Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BOB budowniczy buduje M-72M w specyfiakacji 56r.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roy




Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 302
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ZAWIERCIE

PostWysłany: Sob 21:20, 09 Paź 2010    Temat postu:

a tam nie ma co pokazywać, zawsze jest coś ciekawego do pokazania ważne żeby coś pokazać. Jak się ogląda taką relację z remontu to samemu nabiera się ochoty na remont Very Happy Zbliża się zima to z nudów wena powróci Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4039
Przeczytał: 17 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 10:05, 10 Paź 2010    Temat postu:

Z nudów to robie przymiarki do budowy kolejnego motocykla.Albo coś wymaga remontu albo nie. Nie ma co na siłe roboty wyszukiwać.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roy




Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 302
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ZAWIERCIE

PostWysłany: Nie 11:45, 10 Paź 2010    Temat postu:

W przypadku starych motocykli zawsze jest coś do poprawienia więc to nie jest szukanie na siłe roboty. A tym bardziej w przypadku etapu remontu na którym jest Agrupa. Przed nim masa roboty i nie musi jej szukać Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yurko




Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:28, 24 Lis 2010    Temat postu: Re: BOB budowniczy buduje M-72M w specyfiakacji 56r.

agrupa napisał:

Regeneracja polegała na ... .... przeszlifowaniu goleni.

czy możecie poradzić jakiegoś fachowca że zajmuje się taką robotą. u mnie teraz taki sam problem z tymi szklankami. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spiker




Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 7:53, 28 Sty 2011    Temat postu:

Prince napisał:
Chińskie albo od tego gościa [link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli już kupować kolumny suwaków to jakie id od kogo. Jakieś rekomendacje?
(Podobno moje suwaki są już po regeneracji, ale znając efekty innych napraw dokonanych przez poprzednika w moim motocyklu spodziewam się wszystkiego najgorszego.)

Ile kosztuje komplet u Maku_M72?


Ostatnio zmieniony przez Spiker dnia Czw 10:29, 25 Paź 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agrupa




Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:48, 24 Sty 2012    Temat postu:

Wena wróciła, mam nadzieję że to nie jednorazowy wybryk Smile
Od kilku miesięcy przy motocyklu nic nie robiłem, nie chciało mi się a bardziej nie miałem czasu albo głowy do tego Smile
W sumie też nic nie kupowałem bo mi się nie chciało Razz
Będąc na spotkaniu towarzyskim w łodzi niechcący uzupełniłem jeden z braków - krótka prądnica, nie jest to może 56r ale stan jej oraz cena zachęcała do kupna, jak kiedyś trafię rocznikową to się podmieni Smile

Dzisiaj jakoś będąc w garażu pomyślałem że przymierzę, zobaczę jak pasuje języczek i który to powinien być (miałem dwa typy).

Pasuje jak ulał, już nie mogę doczekać się żeby pojeździć w nocy Razz



Później potrzebna mi była kuweta w której od pół roku leżały elementy przekładni tylnej, nie było wyjście trzeba było to umyć finalnie i włożyć w wyszkiełkowaną obudowę. Nawiasem mówiąc moje amatorskie szkiełko bardziej mi pasuje niż taki od fachowców, jest mniej satynowe i nie wali tak po oczach. No ale jakoś się to postarzy Razz

Radziecki mechanik punktował bieżnie łożyska ale ja zastosuję tam klej, nawet zrobiłem to przed dystansowaniem ale w porę się jorknąłem Wink i puki co dystansowałem na sucho.


Koło + wałek atakujący używany z któregoś z moich "dyfrów", uszczelka z preszpanu, igły ruskie, łożyska cywilizowane, uszczelniacz ruski.

Później walka z dystansowaniem Smile Udało się uzyskać zadowalający luz międzyzębny oraz ślad na zębie, niestety bicie którejś z części powoduje że czuć to kręcąc elementami - no ale widocznie tak musi być Sad

Tu już prawie gotowe, ustalałem luz z wałkiem od późnej emki i wczesnego urala, docelowo będzie zestaw typowo emkowy ale mam puki co problem ze zdjęciem widełek z belki kardana Sad Nie chcę pogiąć (jak ktoś ma pomysł jak to wycisnąć będę wdzięczny Smile



miejmy nadzieję że c.d.n
Powrót do góry
Zobacz profil autora
śmigiel




Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 9:28, 25 Sty 2012    Temat postu:

Też zastanawiałem się jak ściągnąć widełki i doszedłem
do wniosku, że lepiej tego nie robić.
Są wprasowane z dużym wciskiem - jak się je ściągnie i założy
wypadało by dodatkowo zabezpieczyć przed obróceniem ( spawnąć ?)
Lepiej chyba pokombinować ze szkalnką - cięcie i spawanie bo mniej szkoda Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tadzioh




Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku

PostWysłany: Śro 10:11, 25 Sty 2012    Temat postu:

Ratuje cię prasa i grzanie palnikiem, przy składaniu to samo tyle że jeszcze wałek będziesz mógł zmrozić. Jeśli będziesz chromował wałek to miejsce na widełki musi być bez chromu najwyżej pomiedziowane, nadmiar miedzi zepchnie prasa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agrupa




Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:35, 25 Sty 2012    Temat postu:

hmm, no prasę mam 10T muszę tylko znaleźć coś twardego żeby włożyć w otwór w wałku. Wałek ma być malowany ale szklanka która jest na nim nie nadaje się do użytku, muszę to zdjąć Sad hehe, już wyobrażam sobie łzy i przekleństwa jak będę składał pomalowane elementy. Na pewno stożki zabezpieczę...

Kiedyś tam kolega Prince pospawał mi elementy które były uszkodzone, wyszło tak i część już obrobiona, jest jeszcze głowica ale zapomniałem zrobić jej zdjęcia. Wyszło fajnie i najważniejsze da się obrobić na wzór oryginału.
Po spawaniu

po szlifowaniu

Dekielek jeszcze do ogarnięcia
[/img]


Ostatnio zmieniony przez agrupa dnia Śro 13:33, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agrupa




Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 9:40, 22 Lip 2012    Temat postu:

Witam.

Żeby temat nie umarł Smile
Coś tam działam, tempo mam iście sprinterskie Razz
Ale już bliżej niż dalej, szykuję się do lakierowania...

W mojej stopce brakowało jednego ważnego elementu, cała zregenerowana ale brak pitola, kupiłem jakąś nową na allegro i przeszczepiłem


i gotowa, poleciała na stertę części już przygotowanych Smile


Miałem również problemy z bakiem, jedno dość duże wgniecenie i dziura.
pojechałem do firmy co naprawia chłodnice, zalutowali mi to cyną.
Wróciłem i jakoś tam nie byłem szczęśliwy, mimo groźby eksplozji postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce Razz
Tu po lutowaniu.

Oczyściłem lut palnikiem i zacząłem spawać Twisted Evil
Emocje były super ale uprzedzę wszystkich, mam ręce dalej Smile

Zaspawałem dziurę i w miejscach najbardziej wyżartych napawałem materiał. Mam nadzieję że będzie szczelnie. Kupiłem już farbę epoksydową do malowania wnętrza baków, liczę że uszczelni to moje mikrodziurki Rolling Eyes

Tak prezentuje się w środku...


Kolejne podejście było to błotników Smile
Miałem swoje oryginalne ale w opłakanym stanie.
Tylny dostałem od kumpla - Serdecznie mu dziękuję !!!
Plan pierwotny był taki że przykręcam i już, niestety po tej operacji błotnik ciągnęło w prawo, winny był pokrzywiony pałąk. Zawias błotnika w idealnym stanie, chciałem poprawić tylko lekko miejsca łączenia połówek.


Tu całość, proszę pamiętać że blacharzem nie jestem...

przy okazji zaspawałem wszystkie zbędne dziury.
Przeszczepiłem swój pałąk do nowego błotnika i ustawiłem to tak żeby nic nie ciągnęło, idealnie prosto nie jest bo .... taki to motocykl Crying or Very sad


Kolejny etap to przodek, poskładany z najlepszych części jakie znalazłem, trochę spawany, bałem się jak to będzie pasować, czy nie będzie obcierać itp.
jednak udało się bez większych modyfikacji...
Całkiem prosty i ładnie pracuje, nie powinno być problemów.
Kierownica już złożona już finalnie...





No i tyle...


Ostatnio zmieniony przez agrupa dnia Nie 10:12, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q3ma




Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Nie 10:03, 22 Lip 2012    Temat postu:

Zawsze do spawania zbiorników lej wodę do pełna Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agrupa




Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:14, 22 Lip 2012    Temat postu:

eee tam zardzewiałby mi potem w środku Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rura




Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 19:37, 22 Lip 2012    Temat postu:

Nie zardzewiał, nie zardzewiał, dobrze Kolega prawi i tak się właśnie robi. I tak później musiałeś odtłuszczać i czyścić przed malowaniem.
A co do dyfra, też miałem raz tak jak Ty, po złożeniu do kupy miałem podobne objawy, ale w trakcie jazdy wyło jakby się miał rozlecieć zaraz, okazało się, że pomyliłem komplety talerz-wałek z używek i dlatego taki zonk był. Później jak złożyłem "kompletem" to cisza nastała, jakby nowy był całkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agrupa




Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:49, 16 Sie 2012    Temat postu:

hej.

Małe postępy są, czasu całkowicie brak ale coś się tam dzieje.
Bak pospawany całkowicie, nie cieknie jest ok.
Kupiłem farbę u gości ze Szczecina ale coś mi nie poszło bo było opisane że ilość starczy na zbiornik 20l mi starczyło na pół Sad Może dlatego że miałem wypiaskowany w środku i słabo się rozlewało, tak czy siak trzeba dokupić i dolać Sad
Blachy wszystkie już przygotowane pod lakierowanie.
Odebrałem kilka drobiazgów od Pana Mirka Smile

Tulejka stalowa, pasowanie idealne, lekko skręcam śrubę i już.
Suwak już wyszlifowany i wyszkiełkowany.

Zrobiłem również wałek kardana.
Miałem cały ale zniszczona była szklanka, znalazłem inną i złożyłem w całość.

Dostałem również nowe śrubki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rura




Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 7:17, 17 Sie 2012    Temat postu:

Ze Szczecina, to rozumiem, że z Garażu brałeś ten specyfik W&W trzyskładnikowy? Tamto to styka spokojnie na większe niż 20l zbiorniki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 14 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin