Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Pią 23:36, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Agrupa ja mam emeczkę z 59r.Podobno oryginał.Była w Łódzkiej Milicji.Kupił ją jej kierowca,od niego mój kumpel,a ja od niego.Jestem jej 3 właścicielem.Ale modeli było tyle,ile dziwek zerżnąleś.hehehehehe.Mam inne gumki na zbiorniku,nie mam tych uchwytów w dolnej części zbiornikaa ta blacha od hamulca ciernego ma taki smieszny bolec w dolnej półce i nie dochodzi do mocowania kosza.Kumpel miał z 56r i miał takie mocowanie,Blacha z ciernego szła do mocowania kosza |
|
Powrót do góry |
|
|
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Pią 23:42, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A jeżeli chodzi o dolne wkrętki,to w mojej są tulejki z oryginalnie wykonanym kołnierzem.Chociaż trudno tu mówić o oryginale,bo były całe z żeliwa.Chyba brąz był za drogi |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:39, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hejka.
Mam ładniutkie koło do emeczki, zabierak super, ładna felga, bęben bez progu ale kacapap spawał nity między piastą a bębnem. Nie wiem czy mu się zluzowały? Czy bał się potwornej mocy i że się urwą?
Jak myślicie da radę na tym pojeździć? oczywiście pod warunkiem że to jest poprawnie zespawane.
PS. przyznaję się to jest droga przez emkę, eee przepraszam męke!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:49, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Luźne nity to częsta przypadłość. Zanitowanie tego to nie łatwa sprawa wiec spawali. Niestety przez to i tak często już srednaiwo centryczne koła rzucało jeszcze bardziej. Załóż na tokarkę i zobacz jak chodzi. Moze będzie dobrze albo trzeba będzie przetoczyć. A jak całkiem do kitu to znalazłem jedną wolną falbankę do emki. |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:11, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dzieki Prince. Jak byś mógł jakieś szczegóły na priv.
Chętnie nabędę bo i tak potrzebuję do kolaski.
jak coś potrzebujesz może być jakaś wymiana. |
|
Powrót do góry |
|
|
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 18:15, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Z tymi spawami to tak jak pisze Prince.
Ale jak założyć do super oryginalnej emki pospawne koło - ja bym spać przez to nie mógł.
Pospawane koło jest idealne do emki budowanej jako pogromca błota i kamieni. Pewnie i tak skończy się na budowie 2 sztuk - jednej super oryginalnej pomnikowej i drugiej " do codziennego użytku" |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:20, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No szkoda, szkoda.
To moje kółko jest pospawane punktowo.
Myślałem żeby oszlifować te spawy i zanitować to powtórnie.
Cholernie szkoda tego bębna.
A drugiej puki co nie planuję |
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:38, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam super-ohydnie obspawane elektrycznie dwa półbębny w mojej Emce, prosto z Ukrainy przyjechały,i zostawiam to dla potomności,żeby wszyscy widzieli,jakie były ciężkie czasy! Najgorsze- bestialsko obspawane to nie wiem gdzie założyć,chyba za zapas... |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:48, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hej.
Kolejne pytanie w stylu czy może być coś gorszego
Miał ktoś przypadek z krzywymi półkami?
To że sztyca może być krzywa dopuszczam, ale odlew dolnej?
Naprawiał to ktoś czy czeka mnie poszukiwanie kolejnego św. grala
Ostatnio zmieniony przez agrupa dnia Śro 0:49, 25 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:51, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Yhy. Zdarza sie. Ale to juz rzadziej. U mnie to dosyć łatwo było przeskoczyć nadwymiarowymi lagami i ponowną obróbką półki. |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:57, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aaaa to zajebiście.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:08, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Agrupa nic się nie przejmuj,to normalne! U mnie też jest pewnie krzywa półka,albo i rama z tyłu,bo wszelkie próby ustawienia motocykla prawidłowo względem kosza nic nie dały-jak odchył przodu był właściwy to tył był zbyt prosto względem wózka...i odwrotnie: odchylając oś motocykla poprzeczką tylną o właściwy kąt,przednie zawieszenie ustawiało się zbyt pochyło! Ale to rus przecie i wszystko jest dla ludzi! Wkrótce wszystko już wróci od lakiernika i zacznę składać...tu musimy być tolerancyjni,nie wolno poprawiać fabryki!
Mam plana takiego,że jak już zaprzęg będzie na kołach,to poproszę Storma żeby zerknął...a jak on się da zwabić na plac,to niech się potem habilituje przy krzywym rusie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
storm007
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silesia
|
Wysłany: Pią 9:01, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ustawiamna tzw. "oko" Jak juz to Gawlo albo Maruda jest pracyzyjnieszy... A jak poskladasz to mozesz przetestowac i podjechac do mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:07, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
agrupa napisał: | Oooo to widzę że nie wszystko jeszcze zrobiłem.
A gdyby dać tuleję z kołnierzem?
Przy okazji miało by się ciut większe napięcie wstępne sprężyny |
Właśnie dzisiaj ostatecznie rozwiązałem problem z wkrętkami. Wstawiłem tulejki z brązu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wpierw lekko roztoczyłem wkrętki, następnie dorobione tulejki z brązu wcisnąłem na prasie. Przed wysunięciem zabezpiecza kołnierz oraz dodatkowo klej do metalu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:46, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jura napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
A to nie to samo co było na poprzedniej stronie?
agrupa Problemu półki to nie rozwiązuje.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Cena 100zł. Odbiór osobisty we stolicy jeśli się zdecydujesz. |
|
Powrót do góry |
|
|
|