Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:09, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Teraz dotarło do mnie, że Brzytwie chodziło o malowanie całego koła, łącznie, ze szprychami
Pomijając kwestię pękania lakieru, dodajmy kwestię dociągnięcia szprych, czyli obrót nyplem który zniszczy szczelność powłoki, oraz to jak będzie wyglądał sam nypel po dokręceniu. Lakier do pierwszej korekty szprych.
No tak, o tym też już pisaliście...to ja już sobie pójdę....
Jakieś problemy z czytaniem ostatnio miewam..
Ostatnio zmieniony przez gobert dnia Śro 17:49, 29 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Q3ma
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Śro 21:31, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
witam
ja mam pytanie z innej beczki w pierwszych emach stosowano półbębny w późniejszcych czasach juz półbębny z falbaną czy ktoś potrafi wytłumaczyc taką zamiane z półbębnów na falbane????
pozdrawiam
Q3ma |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:19, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo prosto- szerokość szczęki pod pół-bęben 22mm. Pod bęben typu falbana chyba 32 albo 35. Nie pamiętam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Q3ma
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Czw 8:39, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ok tylko po ca ta falbana czy ona sprawuje jakąś funkcje?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:11, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tak. Głównie technologiczną. Nie dało sie łatwo tłoczyć tak głębokich profili z tak grubego materiału, to trzeba było podzielić na kawałki- falbany są już spawane. Hamulce sie poprawiły i uprościło zaplatanie kół. Kto zaplatał ten wie ze półbenen to dramat , a od falbany nie ma przyjemniejszego do zaplatania koła.
Wymiana uszkodzonych szprych banalna, hamulce zaczęły hamować a i pewnie straty w materiale były mniejsze. Niektórzy twierdzą jeszcze, że chłodzenie bębna- według mnie to akurat można pominąć.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Wto 13:47, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 8:05, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Co powiecie na taki hamulec tylnego koła?
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 17:46, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zaje... pomysł i wykonanie motocykla. Hamulec jak hamulec. Tyle że tarcza przy przekładni a nie kole. Widzałem w realu takiego Jana. Miał bardzo szerokie koło i wahacz. Był w celu przesunięcia łańcucha wałek pośredni z dwoma zębatkami i właśnie tarczą.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
felga1
Dołączył: 22 Kwi 2012 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: STRUŻA KOŁO LUBLINA
|
Wysłany: Czw 20:38, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Posiadam kaśkę k750m z 70 roku jest tabliczka są kalemitki mechanika nigdy nie widziała tylko drut i jazda. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 7:31, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
felga1 napisał: | Posiadam kaśkę k750m z 70 roku jest tabliczka są kalemitki mechanika nigdy nie widziała tylko drut i jazda. |
Cóż, są mechanicy i "mechanicy"... |
|
Powrót do góry |
|
|
Braciszek62
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uddevalla
|
Wysłany: Pią 22:26, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Zaje... pomysł i wykonanie motocykla. Hamulec jak hamulec. Tyle że tarcza przy przekładni a nie kole. Widzałem w realu takiego Jana. Miał bardzo szerokie koło i wahacz. Był w celu przesunięcia łańcucha wałek pośredni z dwoma zębatkami i właśnie tarczą.
Wojtek |
Podobne rozwiązanie miał o ile dobrze pamiętam volkswagen K-70, tarcze hamulcowe przy skrzyni biegów. A nie w kołach. |
|
Powrót do góry |
|
|
|