www.kolyaska.fora.pl

hakin1

Podczas jazdy z pasazerem opona prawie ze ociera o blotnik, a kazdy dolek jest odczuwalny niemilosiernie.. Czy bawic sie w regeneracje starych amorow, czy kupowac nowe? Z tego co wyczytalem na forum to pelno jest chinskiego g..na, wiec co ewentualnie polecacie? 3manko!
Aha, czy sa do Kaski takie z mozliwoscia regulacji twardosci??

BEVCIO

...miałem ten sam problem (ocieranie się opony) , poza tym trudność z utrzymaniem się na pasie ruchy na nierównościach. Nie wiem czy te problemy rozwiązałem bo jestem w trakcie składania amorów po regeneracji.
Do K-750 nie ma dostepnych nowych amorów , więc zostaję regeneracja.
Polecam temat kolegi Gabe , bardzo pomocny przy regeneracji.
Jeśli chodzi oregulacje twardości to"kaśkowskie" jej nie mają , ale wyczytyłem ,że nie którzy kombinują z gęstościami oleju lub z otworkami w tłoczyskach.

hakin1

czy mi sie wydaje, czy te sa regulowane ??

[link widoczny dla zalogowanych]

Cos na styl Hondy CB500 by sie przydalo. Cebula to 350mm dlugosc, ciekawe czy by pasowaly..

Dawid1981 · Gość

Tak te sa regulowane na twardosci -Dnepa

dziubek25077

witam
Mam taki komplet jak w aukcji za 600 używane w bdb stanie ale za 200 zł + wysyłka 3 szt.

hakin1 · Wysłany: Sob 21:35, 12 Mar 2016 Temat postu:

Dobra, Wyjąłem dziś amory, przez moją niedbaość do szczegółów, okazało się, ze mam regulowane amorki Smile

Podkręciłem je na maxa, czyli o jedo ustawienie w górę, moto stoi jak po zażyciu penigry Smile

Troche twardo, ale chyba o to mi chodziło, ze po zapodaniu 2 osób na tył, nie ma szorowania błotnika o opone. Ogólnie super. Operacja w 1h, bo gwint sie spierd..

hakin1 · Wysłany: Sob 20:24, 19 Mar 2016 Temat postu:

Hej, sory ,ze ponawiam pytanie, czy mogę amorki odkręcić o połowęw dól, czy one mają tylko podkręcenie o jeden stopień? Chodzi mi o zredukowanie o połowę, tylko, że nie ma o co się oprzeć...

Dawid1981 · Gość

JAk sie przyjrzysz to wszystko jasne.Tam sa takie wreby gzie sie spiera wiec co za pytanie???JEzeli jest jeden to widac

hakin1 · Wysłany: Nie 11:01, 20 Mar 2016 Temat postu:

Dawid, ok, mam nastawiony na najwyższym, tam gdzie jest ten ząbek, tylko tak płakałem, ze mam miękkie amory, a teraz kurna jak wtoczę swoje 85kg na moto to sprężyna nawet nie drgnie. Stąd też moje pytanie, czy mogę ustawić w pół, ale nie ma za bardzo o co zahaczyć w połowie. W japońcu kiedyś ustawiałem twardość ze stopniowaniem, tu widocznie tylko jedno. Trudno.

Dawid1981 · Gość

Daj na miekksze i podłóż podkladke pod sprężyne i masz z glowy:)))

Sztandar

Siema, stary temat ale się podepnę. Czy ktoś się orientuje od czego można dopasować sprężyny do tylnych amorów? moje popękane a namierzyć same sprężyny raczej nie możliwe. Amory chcę zastosować maluchowskie, więc nie będę kupował całych amortyzatorów.

brzytwa

Trzeba je dorobic. Mozna w Lodzi na Dabrowskiego.

Sztandar

Ok. Wielkie dzięki, myślę że będą wiedzieć jakie mają być bo moje na wzór raczej się nie nadają.