Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blady606
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 294 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:22, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zadzwoń do Urala63 , na pewno posiada takie w sprzedarzy .
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:08, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
janek napisał: | hej
Jak rozmawiałem z pepikami to się z nas strasznie smieją że twierdzimy że mamy zimowe głowice do kaśki. po prostu jest to początek produkcji, a nie żadne zimówki. Możliwe, że ktos kiedys palnoł jakąś głupotę, a teraz mit krąży. Widziałem koła wzmacniane płaskowniakmi pewnie tyż jakaś strasznie wczesna produkcja i cholerni krótka seria:) |
Jak widać nie tylko świeżaki traktują określenie " zimówki" dosłownie. |
|
Powrót do góry |
|
|
janek
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudza
|
Wysłany: Pon 20:30, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Książe, ale ja jestem świeżak:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 8:30, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
janek napisał: | Książe, ale ja jestem świeżak:) |
To wiemy skarbie ;P Mówiłem o pepikach. |
|
Powrót do góry |
|
|
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Wto 20:54, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A ja Wam powiem,że jeździłem na Mitasach żużlowych z koszem i solo i nadają się tylko na błoto i to dosłownie,Na asfalcie po prostu pływają.Nigdy nie wiedziałem gdzie kończy się zakręt chociaż go widziałem.To tyle....Za to bardzo podobają mi się Mitasy 100/90/19 E07.Ma ktoś jakieś recenzje tych opon?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:08, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przyczyn dopatrywałbym sie we wszystkim poza oponami. Właśnie jestem po kilku przejażdzkach kaczką na szybkich przekładniach ( 4 i 9 )na zwykłych oponach 3,75 i już szukam sobie żużlówek bo na nich nie miałem o niebo lepszą przyczepność. |
|
Powrót do góry |
|
|
orita
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:59, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A opony ze wschodu :3,75 X19 szosowe 150 zł. 4X19 szosowe 150-160 zł. 4,1X19 terenowe 160 zł. najczęściej razem z dętką . Kupiłem ostatnio do testowania tą 4" szosową i na asfalcie ok. w piasku na zakretach się ślizga (do przewidzenia) . Zużlowe opony mają dwie zalety są tanie i łatwo się je zakłada . Wrazliwe na niskie ciśnienie w dętce , wciągneło mi wentyl na odcinku ok. 10 km. (wracałem z terenu i nie chciało mi sie dopompować ). Nowe żużlówki są tak miękkie że kleją się do dłoni , te u sprzedawców najczęściej są zleżałe . Wywalane przez zawodników po wyścigach bo mają "wygryzione " kostki z jednej strony- tam sie jezdzi tylko w jedną- i gorszą przyczepność . i wcale nie chodzi o ich wysokość (kostek ) tylko kształt krawędzi , mają zaoblone i dla zawodnika już się nie nadają . W terenie ujdą od biedy w kazdym razie lepsze niż szosowe(tez dyskusyjna nazwa ,szosowe z takimi kostkami) . Te nowe terenowe ładnie wyglądają (tak agresywnie ) ale wyją na asfalcie i po deszczu przyczepność zero .Testowłem żużlowe motocykl solo asfalt i piasek , wytrzymały ok. 2,5 -3 tyś. km. dobre na lód . Ruskie ok. 5 tyś. szosowe (z koszem) Potem da się jezdzić ale stasznie sie ślizgają . Zauważyłem jeszcze tendencję do zakładania opon 18 cali i raczej grubszych niż 4 cale i ze zmienioną obręczą ale na tym jeszcze nie jezdziłem .Tez szukam dobrych opon na drogę i leśne dukty . Gdyby ktoś wiedział ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:28, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kajam sie odnoście żużlówek. Od trzech dni jeżdżę z koszem po mieście. Tylna żużlówka od razu ubywa. Trosze też sie zapuściłem w teren( lekutki). Absolutnie sie nie nadają w jakiekolwiek błoto. Na asfalt nadal utrzymuje, że się świetnie kleją ale kosztem szybkiego zużycia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|