kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Wto 22:05, 01 Gru 2015 Temat postu: Sprzedam super Dnepę |
|
|
Witam
Sprzedam Dniepra po kapitalnym remoncie, K650 czyli pierwszy model Dniepra (Kaśka z górnym silnikiem) zarejestrowany, przegląd, OC Rocznik 1970
Kontakt tel: 508-267-082 [link widoczny dla zalogowanych] odpowiem na wszystkie pytania.
Cena 13000zł lub zamienię na sprawne enduro ewentualnie szosowo - turystyczny.
Zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych]
Szczegóły:
Silnik na chodzie, dużo nowych części takich jak wał, wałek, popychacze, laski popychaczy od Garbusa (grubsze i nie wyginają się) śruby regulacyjne zaworów od Żuka, nowe łożyska FAG, SKF, uszczelniacze. Na ssaniu pompy założony papierowy filtr olejowy. Podpora wału wyosiowana i zatulejowana brązem, tak samo odma. Elektroniczny zapłon Parmeti, cewka Biazet 303 Nowe metalowe i cierne tarcze sprzęgła. Cylindry ruskie, tłoki Almot, pierścienie ruskie. Głowice pięknie zrobione na zaworach od Paradowskich, prowadnicach z Malucha, gniazda rozwiercane na trzy kąty i docierane z zaworami. Gaźniki oryginalne K301 sprawne, nie ciekną. Oryginalny mokry filtr powietrza. Dodatkowo dorobiłem drugą odmę - trójnik pod bagnetem z wyprowadzonym wysoko filterkiem.
Rury wydechowe z nierdzewki, jakiś czas temu nawet polerowane Nowe tłumiki, tak zwane cygara, zakupione u Hartmana, bardzo fajnie pykają. Numer silnika zgodny z numerem ramy. Nabity rocznik 1970.
Skrzynia biegów ze wstecznym, standardowo wymienione łożyska i uszczelniacze, widełki napędowe przeszlifowane i już tam olej nie cieknie. Wszystkie tryby dobre, żadne nie wycięte. Wysprzeglik zatulejowany stalą, łożysko wysprzęglika igiełkowe wraz z bieżniami INA. Skrzynka zalana zwykłym olejem Hipol, lepszego tam nie potrzeba.
W dyfrze również powymieniane łożyska i uszczelniacze, igiełki i bieżnia nowe. Grubsze szpilki do wahacza, wkręcone na stalowe sprężynki Helicoil i dodatkowo wklejone na czerwony klej do gwintów. Krzyżak napędowy od układu kierowniczego Scanni, w porówaniu z oryginałem nie do zdarcia.
Elektryka zmieniona na 12V oryginał był 6V Nowe kable i żarówki Dołożyłem alternator z Suzuki Bandit, nie wymaga regulatora. Każdy układ na bezpieczniku, nowa stacyjka od MZ, przednia lampa od Jelcza pod normalną żarówkę H4 Dodatkowy ukryty główny wyłącznik masy. Nowy akumulator, oraz prosty elektroniczny woltomierz na kierownicy, gdyż alternator ten nie posiada wyjścia na kontrolkę ładowania.
Blacharka była w opłakanym stanie, dlatego oryginalne kaśkowe błotniki zamieniłem na tańsze z dniepra oryginałki czekają na połatanie i wstawienie na motocykl. Bak w super stanie, wszystko pomalowane z bezbarwnym lakierem. Błotniki i gondola kosza od spodu pomalowane blachogumem, czy innym bitexem.
Koła odnowione. W trzech kołach jezdnych wymienione łożyska, szprychy, nowe szczęki hamulcowe. Nowe dętki, na przednim kole i kole wózka dwie nowe ruskie opony 3,75 na kole napędowym nowa opona Mitas 4,00 Koło zapasowe jest Obręcze kół pomalowane proszkowo.
Łożyska stożkowe w główce ramy, przednie amortyzatory Ok nie ciekną. Tylne można dla świętego spokoju zrobić lub włożyć amorki od Malucha i będzie git. Rama wózka bocznego wymalowana proszkowo, w gondoli wymieniona podłoga i fotel. Siedzisko przykręcone na sztywno, oparcie wyjmowane.
Przy kierownicy manometr ciśnienia oleju z Władymirca, podczas pracy silnika ciśnienie około 4 bar więc gitara.
Altek na pasku, dodatkowa stopka boczna (wygodna przy jeździe solówką)
Siedzenie w koszu na gąbce i na sprężynach, nad kolanami specjalna osłonka z obitej skajem gąbki, żeby nie poobijać sobie kolan.
Instalacja elektryczna dla kierunkowskazów dodatkowo położona dla prawej strony motocykla (przy jeździe solówką)
Jak mi się coś jeszcze przypomni to będę dopisywał. Aha, mam też przednią osłonę z szybą, którą dodaję w komplecie jeśli ktoś zechce. |
|