www.kolyaska.fora.pl

Cyrograf15

No właśnie Very Happy

W tym silniku były nowe zawory, tyle że w wyrobionych prowadnicach. W dolniaku nie ma miejsca na wstawienie prowadnic. Należy zlegalizować i szlifować pod uzyskany wymiar z zaworów o nad wymiarowych trzonkach, dopiero można frezować gniazda. Z 180 za szlif robi się 600 za szlif i prowadnice. W tym tkwią różnice pomiędzy remontem rzetelnym a pod sprzedaż.
Wojtek

rohhor

Na pewno płacicie rzetelnie póki co. Nie kupuje nowych zaworów w nominale tylko w nadwymiarze. Ale za rozwiert nie płace 4 stow, jakieś grosze, 15-20 zl za szt, to samo za docieranie lub frezowanie gniazd (zależnie kto mi robi i czym dysponuje). Nie dodałem w zestawieniu ceny roboty wału na gotowo z tulejkami główek - 370 zł.

Cyrograf15

Rozwiercasz prowadnice pod wymiar zaworów, bo Cię nie interesuje co przy następnej naprawie. Tu są tylko legalizowane prowadnice i szlifowane na wymiar prowadnic zawory. Takich napraw da się zrobić zwykle 3 a nie jedną. Wał był bez luzów za to krzywy, za słabe wciski czopów. Za pewne właśnie po taniości robione. Dobre opinie ma Olechowski, ale to właśnie 600 zł + przesyłka.

rohhor

U nas robimy za tyle co napisałem, opinie pozytywne, warsztat wiele lat na rynku. Czy po taniości i czy źle, nie. Równie dobrze można znaleźć za więcej niż 600 i z super opiniami to by znaczyło że lepiej? no nie, a że taniej to też niczego nie dowodzi prócz tego że trafiło nam się i tyle.

Końcem roku robiłem głowicę M61 - nowe gniazda, prowadnice i docieranie frezem czy szlifem - 100 zł. W profi zakładzie, remonty silników ciężkich sprzętów robią, fakt że z chłopakami po sąsiedzku jestem i pewnie ulgowo potraktowali ale niska cena niczego nie dowodzi.

Cyrograf15

Jest dolny próg cenowy który mówi nam że coś jest technicznie oszukane lub kradzione. Górny próg o niczym nie świadczy. Tu istotna jest opinia. Bez względu na ową i tak sprawdzam co odbieram. Wał kładę na pryzmy, cylindry odbieram z średnicówką a wszelkie zlecenia składam pisemnie za potwierdzeniem. Ciekawe czy Ty masz świadomość co odbierasz?
Wojtek

rohhor

Nie sprawdzam tego co odbieram. Tak samo jak nie sprawdzam twardości betonu na tarasie mieszkania jakie kupuję i jakości i oryginalności klocków hamulcowych jakie założyli mi w aucie w ASO, ani twardości śrub jakie kupiłem jako 8.8. Ale jak taki uświadomiony jesteś to powiedz kiedy wzorcowałeś średnicówkę i pryzmy i jak często odnawiasz legalizację…ile dałeś za te urządzenia pomiarowe, bo pewnie albo kradzione albo za tanie żeby były dobre….dolny próg żenady osiągnąłeś już sporo razy oceniając i w swoich ocenach obrażając.

Cyrograf15

Średnicówkę sprawdzam mikrometrem, mikrometr kostką wzorcową. A przy pomiarze luzu tłoka do cylindra zerowanie nie ma żadnego znaczenia bo nie interesuje nas wymiar a jedynie luz. Takie urządzenia pomiarowe nie są drogie, zestaw starej polskiej czy ruskiej produkcji można kupić za około 400 zł. Zestawem tym spokojnie dobieram tłoki do wyczynowych cylindrów nikasilem krytych. Tyle że aby się tym posługiwać trzeba trochę wiedzy, a co gorsze myśleć.

rohhor

najgorsze to gdy merytorykę przeplatasz bełkotem

korbowód · Dołączył: 02 Mar 2011 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Panowie wszystko z górnej półki to koszty kosmiczne, tłoki z pierscieniami 500 zł, no tak ja zawsze daje polonezowskie po 5 dych za sztukę i pierścienie za 36 zł komplet. komplet 200 zł , oszczedzasz 300 złi niech nikt nie mówi że to nie działa , bo nie ma lepszych jak maluch, potem poldek i w tyle te wszystkie rzemiosła z almotu. Łożyska na wał w podpory pewnie japonskie? można dać ze sredniej półki np. czeskie i w takim dziadzie jak rus i przy tych 3 tysiącach obrotów wytrzymają długo, bo szmelc ruski siedział po 50 lat i się nie zatarł. Podpory jakoś nigdy nie wymieniałem a już 25 lat ten szmelc składam, może trafiły mi się jakies lepsze.Jak wałek rozrządu na krzywkach trzyma wymiar to tez zostaje.Nie nie jestem handlarzem, sobie składam, jak byłem młodszy to nie schodziłem z rusa i zawsze dojechałem.

Cyrograf15

Dawno nie widziałem fabrycznych tłoków do Malca. A tulejowanie cylindrów i przerabianie głowic pod takie tłoki to za darmo? 30 lat temu jak był słaby wałek czy cylindry to się brało inne. Tyle że te "inne" obecnie nie występują, a jak już to jest to totalny złom. Emkowskie części mają obecnie +/- 70 lat, i jakoś ich nie przybywa.
Wojtek

harley.davidson@wp.pl

Miałem dodać zdjęcia jak skończę, ale cały czas jakieś zmiany wprowadam. Pochwalę się tym co już mam Smile

Powoli myślę już o następnym, Urala mi jeszcze brakuje do kompletu Very Happy

Cyrograf15

Co by Ci się nie nudziło to podpowiem Very Happy

Zawieszenie od Japoni z tarczą kupisz za 500zł. Tylni błotnik od Urala zdecydowanie lepiej wygląda.

Wojtek

harley.davidson@wp.pl

Właśnie nie chciałem nic z japonii montować, chciałem zachować ten sowiecki sznyt Wink

Cyrograf15

Sowiet nie musi być brzydki. Jak chcesz budować wydumkę z Urala to bierz starego gdzie rama jest na suwakach. Tu masz motocykl celowo w całości poskładany z złomu, pomimo tego jest ładny https://www.youtube.com/watch?v=s9JfOwC3f14

Wojtek

harley.davidson@wp.pl

Chcę z Urala zrobić cafe racera, więc prosta rama będzie pasowała jak ulał Smile

Któtszy tył, klasyczna okrągła owiewka z przudu i będzie bajka Smile

Więc jak by ktoś miał coś taniego, byle z papierami to chętnie kupię Smile