Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kazikbar
Dołączył: 30 Wrz 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:27, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam was z Katowic |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 15:43, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Akurat ja mam głęboko gdzieś oryginalność. Tyle że Dniepr jest wyjątkowo paskudny i takie drobne zmiany nic nie dają, więc po co?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
kazikbar
Dołączył: 30 Wrz 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:35, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Nie ma czego ukrywać, jestem dyletantem, ale że Dniepr jest wyjątkowo paskudny. Mnie w oczy rzuca się tylko fatalny zbiornik. Reszta to fajny dolniak. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 20:54, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
O gustach się niby nie dyskutuje. Nie mniej popatrz nie tylko na zbiornik a na kształt błotników, lamp czy głowic. Zbiór paskudnych elementów. Wymienić to z smakiem nie jest łatwo, i niewiele zostanie z motocykla. Spory nakład sił i środków, a na koniec nie uzyskasz nic innego jak Dniepra, tyle że zupełnego składaka/kundla. Dla tego moim zdaniem lepiej zostawić jak jest i się cieszyć jazdą.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Wto 9:38, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Kazik - wziąłeś tego dniepra? Bo widzę, że zniknął z ogłoszeń |
|
Powrót do góry |
|
|
kazikbar
Dołączył: 30 Wrz 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:17, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Nie, ktoś mnie ubiegł
Chyba nie będę już wklejał linku na forum
Zgodnie z Twoją radą będę śledził rynek i nie napalał się.
I liczył, że pojawi się jakiś sprawdzony, forumowy, godny polecenia egzemplarz, który będzie wart zapłacenia uczciwej ceny.
Ostatnio zmieniony przez kazikbar dnia Wto 20:28, 20 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 7:24, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Chcesz to Ci sprzedam mojego dolniaka )))) ale tanio nie bedzie:))).
Mozesz przyjechac pociagiem ,samochodem odpalic i jechać do domu nawet na drugi koniec Polski ale skoro jestes z Katowic to masz blisko:)).
Pyka jak zegareczek i zamiata jak torpeda .Zrobiony od zera na mega dobrych częściach.Sprzet medialny:))) byl nawet w tvn turbo haha.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Śro 7:57, 21 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kazikbar
Dołączył: 30 Wrz 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:53, 22 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
jeśli wygląd jest odzwierciedleniem tego, jak został on zrobiony, czego jestem pewien, to cena kilkukrotnie przekracza mój budżet. Zasłużenie zresztą. Ale nie to jest najważniejszym problemem. Najistotniejsze jest to, że chciałbym posiadać zaprzęg o którym mógłbym powiedzieć, iż jest efektem MOJEJ pracy i umiejętności. Ale widząc efekt Twoich zdolności muszę Cię Dawid uprzedzić, iż w przyszłości mogę się trochę narzucać z pytaniami...
Pozdrawiam.
Kazik |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Pią 14:40, 23 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Z własnego doświadczenia wiem, że nie wystarczy być powiedzmy mechanikiem samochodowym, czy po prostu miłować mechanikę i kręcenie śrubek. Po mimo swojej prostej konstrukcji rusek wymaga duużo umiejętności i jeszcze więcej kapusty. A do naprawy rusków powinny być oddzielne szkoły, bo słowami mistrza ''nie wystarczy zmienić tylko starą część na nową jak w japońskich'' i widząc to wszystko z perspektywy czasu i własnych nerwów, kupiłbym gotowca z pewnych rąk, bo dobrze zrobiony rusek po prostu musi kosztować. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 15:09, 23 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
kris-tofer napisał: | Z własnego doświadczenia wiem, że nie wystarczy być powiedzmy mechanikiem samochodowym, czy po prostu miłować mechanikę i kręcenie śrubek. Po mimo swojej prostej konstrukcji rusek wymaga duużo umiejętności i jeszcze więcej kapusty. A do naprawy rusków powinny być oddzielne szkoły, bo słowami mistrza ''nie wystarczy zmienić tylko starą część na nową jak w japońskich'' i widząc to wszystko z perspektywy czasu i własnych nerwów, kupiłbym gotowca z pewnych rąk, bo dobrze zrobiony rusek po prostu musi kosztować. |
Swieta racja:))) odnośnie mechaniki ruska:)))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 15:38, 23 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Racja tylko w połowie. Faktycznie nie da się po prostu wymienić części, bo zwykle nie występują odpowiedniej jakości. Natomiast jeżeli ktoś potrafi zweryfikować, dobrać, dopasować, wyszukać to wcale nie musi być specjalnie drogo. Dodatkowo że coś jest zrobione drogo wcale nie gwarantuje że dobrze. Mechanika specyficzna, wymagająca wiedzy i doświadczenia. Niestety nie do przekazania jest owa wiedza, nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy, dokąd sam na sobie się nie przekona.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Pią 22:58, 23 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Pytanie polega na tym: jak swego ruska chcesz eksploatować? bo jak masz ambicje nim jeździć, to najlepszaa droga to kupić szarota i zrobić samemu. Inne opcje dają radę ale może się zdarzyć że nie ogarniesz prostej awarii.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 9:42, 24 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
I to jest prawda! Jak się samemu nie wybuduje to się nie wie gdzie co mieszka i jak się do tego dobrać. Banalna usterka w trasie i jedyne wyjście to przyczepa. Jest to mocny argument aby samodzielnie budować bo awarii się nie uniknie. Nawet tu na Forum były przykładowo tematy o wymianie sprzęgła gumowego. Problem na poziomie lotu kosmicznego, a tak na prawdę pół godziny roboty w warunkach polowych.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:18, 24 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | I to jest prawda! Jak się samemu nie wybuduje to się nie wie gdzie co mieszka i jak się do tego dobrać. Banalna usterka w trasie i jedyne wyjście to przyczepa. Jest to mocny argument aby samodzielnie budować bo awarii się nie uniknie. Nawet tu na Forum były przykładowo tematy o wymianie sprzęgła gumowego. Problem na poziomie lotu kosmicznego, a tak na prawdę pół godziny roboty w warunkach polowych.
Wojtek |
Zależy przy jakiej ramie i skrzyni. Mi najpierw zajęło coś koło 5 godzin( przesuwanie silnika). Za drugiem razem 2h jak się dobrałem od wahacza. Rama krótka, skrzynia długa i komplikacje z wyższymi amortyzatorami i mocną niechęcią do odpinania elektryki. Warunki polowe ale pogoda ładna.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Sob 10:21, 24 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 10:59, 24 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Znam przypadki osób co maja rucholki które sami zbudowali i przy wyprawie 50 km na 3 ruchole dwa wracaly na linie hahahaha.
Wiec zeby zbudować trzeba mieć pojęcie:))) i co najważniejsze nie żałować funduszy bo ruski taki jest ze jak cos mu ominiesz to w niedługim czasie pokaże ze tego mu wlasnie nie wymieniles hahahaha |
|
Powrót do góry |
|
|
|