www.kolyaska.fora.pl

los_sandalos

Witam serdecznie wszystkich towariszczi na tym forum!

Wróciłem po latach do zabawy z motocyklami, udało mi się wejść w posiadanie M-72M z 1960r. Kupiony od Roberta z Mogilna.
Blacharsko moim zdaniem jest ok, jak to do renowacji. Silnik do całkowitego remontu.
Nie jestem ekspertem (jak na razie) co do oryginalności sprzętu, ale na razie wychwyciłem nieoryginalną kierownicę, lampę, gaźniki.
Co ciekawe numery silnika i skrzyni zgodne z dokumentami z fabryki więc nie jest najgorzej.

**********************************************************
forum nie pozwala mi dodać linku do zdjęcia - jak to obejść na szybko?

los_sandalos

[link widoczny dla zalogowanych]

marcello

Piękna szkarada Smile

Też jestem z Poznania. Także trochę mogę Ci pomóc - najwięcej mam do powiedzenia o skrzyniach, ale po gębie dostałem już przy wszystkim w M72 Smile

więc trochę wiem.

los_sandalos

Hejka, jak dojdę do skrzyni to myślę, że się odezwę a może i podjadę do Ciebie z czymś mocniejszym abyś zerknął na moje ustrojstwo. Wink

Co do "szkarady" to właśnie próbuję dociec czy na pewno koła są oryginalne ponieważ niby m72m miało inne bębny a u mnie falbana. Kolorystycznie (oryginalny lakier pod spodem) pasuje do reszty więc sam nie wiem co te ruskie tam odwaliły.

Cyrograf15

Sprawdź jakie masz łożyska w tych kołach. 6204 to Ural , a 6305 i wyciągana tuleja redukcyjna w stronę zabieraka to Ema.
Wojtek

los_sandalos

Zdaje się będą te większe 6305. Przy sobie mam tylko taką fotkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

marcello

Chłopie! Zanim Ty dojdziesz do skrzyni to już będziesz w psychiatryku Smile

Co do elementów nie eMkowskich to na tyle ile ja coś kojarzę:
- Lampa, ramka, licznik
- Zbiornik paliwa
- Korek zbiornika paliwa
- "Układ wydechowy" Smile

- Kierownica z osprzętem (klamki, dźwignia przyspieszacza, rolgaz)
- Gaźniki i "doloty" powietrza zaadaptowane z rury od pralki
- Zapewne koła jak wypatrzył Wojtek i to pikuś - ważne jak wygląda tarcza zabieraka
A nie widać drugiej strony, stawiam, że obudowa przekładni też jakaś kombinowana.
Co do blacharki to jak rozbierzesz zawsze coś odkryjesz, ale jak masz spawarkę to sobie poradzisz. Lakier położony fachowo po wszystkim więc na pewno w jakąś pogodną, bezchmurną, zimową noc Ukrainiec postanowił, że "pokrasi" maszynę na błękit przypominający mu wakacje na Krymie...

Daj znać bo mam trochę części - już zregenerowanych więc może się jakoś dogadamy, a zaoszczędzisz sobie trochę roboty.

los_sandalos

Hejka, z tym psychiatrykiem to masz rację Very Happy

Trochę już w wolnych chwilach rozebrałem stwora, zostały mi suwaki i przód, muszę popatrzeć na plany jak to ugryźć. Rama jest ok, do wyklepania przedni i tylny błotnik więc to duperele. Lampa przednia z zegarem do zakupu, tylna z reszta też. Będzie boleć.
wydech i kierownicę wezmę od Hartmanna z Łomianek. Klamki kiery widziałem fajne nierdzewne (niby niemieckie) ale coś mi si wydaje drogo.

Bak wydaje mi się oryginalny.

Z silnikiem gorzej niż się wydawało. Cylindry do roboty, wiadomo ale prawy ma ułamany kawałek żeberka od spodu, tłoki założone były jakieś dziwne. Oznaczenie "MOT", w środku napis TŁOK. Oba cylindry wyglądają nominalne ale w prawym tłok miał napis "0,20", na lewym N. Nie czaje o co chodzi. Ale mniejsza o cylindry - roztoczy się na nadwymiar, prowadnice zaworowe 9,2 i będzie git. Wał rozpier.... ny w 3 d... ale to nic, wiedziałem, że do regeneracji ale gorzej, że rozwalona przednia podpora łożyska. Po zdjęciu obudowy rozrządu wyleciały śrubki, oprawa łożyska zmasakrowana, karter ma teraz owalny otwór o średnicy około 78 mm. Zależy mi na tym konkretnym karterze bo numerki się zgadzają więc zagrycha. Mam frezarkę, cnc też się znajdzie tylko jak to wyosiować? Względem rowka kanału olejowego w tym miejscu?

krzysiek1953

Witam no i ci nienudzi ciśię chociaż??

marcello

Czyli norma!
Wał zrobi Ci Marek Mostowy (gdzieś na Świerczewie) .
Z tłokami są różne szkoły ale uważam, że Almot do ruska w zupełności dają radę.
Co do kierownicy to znajdziesz oryginał, klamki też można jeszcze trafić regeneracja jest prosta.
Suwaki trudno się rozbiera ale się da. Namocz je w ropie a albo daj jakiegoś WD40 na sprężynę a później wał młotkiem w koniec sprężyny. Na dole w szklance jest do tego dziurka a jak nie ma to zrób. Zresztą szklanki nie ma co żałować, wymienisz na nowe.
Przód to samo - ropa albo WDpodobny szajs i młot Smile

los_sandalos

Hejka
Tak na prawdę to martwię się tylko tym blokiem. Resztę można naprawić lub wymienić. Z suwaka wypiłem te grzybki i napsikałem wd. To tam siedzi tylko na wcisk?

krzysiek1953

Witam Stary jak to mówio Człowiek zrobi Człowieka to i dasz radę i ogarniesz te swoje wymarzone Moto Wiara czyni Cuda

los_sandalos

Przy ruskich sprzętach wiara jest bardzo ważna. He he.
Edit. Wstępnie zmierzyłem i dziura bo już nie otwór w bloku ma co najmniej 78.5 w poziomie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

klapek

Blok wyosiujesz i naprawisz u Pawła w Grudziądzu (M72 Russian Morotbikes)
Zrobisz też u Niego tulejowanie pod normalne tłoki (126p lub Almot), zregenerujesz wał
Jak masz FB to popatrz na zamieszczone filmy i zdjęcia

marcello

To Prawda - Paweł robi to zdecydowanie za dobrze jak na ruska Smile

.
Czasami oglądam sobie te jego filmiki i zazdroszczę mu talentu, warsztatu, umiejętności i jak mu to pięknie wychodzi... To aż szkoda zakładać tylko postawić w gablotce i podziwiać...
Ale termin może być odległy...