Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aron_Zimmermann
Dołączył: 11 Lut 2020 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 15:13, 03 Mar 2020 Temat postu: Zdrastvujte Rebiata Witam i serdecznie pozdrawiam z Kielc |
|
|
Dzień dobry
Jako że mój pierwszy post gdzieś przepadł a był pięknym esejem pisanym w przypływie melancholii i natchnienia to zacznę od początku.
Na wstępie wyrwane z kontekstu pozwolę sobie zamieścić serdeczne pozdrowienia dla całego forum ponieważ od 2012roku byłem jego gościem i korzystając z jego materiałów spełniłem swoją dziecięcą fantazję posiadania motocykla z wózkiem bocznym.
Następnie pozdrowienia i podziękowania dla wszystkich uczestników i organizatorów rajdu "Motowyrypa" za wspaniały i bardzo ważny rozdział w życiu z wyszczególnieniem "Zwierzaka", "Francuza" wraz z ekipą, "Czarnej brygady", oraz Pana Zbyszka za nieocenioną pomoc na trasie i na postoju (reszty niestety nie spamiętałem a było Was wielu)
Bez was zgniłbym i zapleśniał w domu lub robocie zamiast jechać na rajd a potem dzięki Wam dojechałem do końca i jeszcze do domu z Golejowa po kołach wróciłem
Jestem z Kielc i jak wcześniej napisałem w 2012r. postanowiłem jako wynagrodzenie zdanych egzaminów maturalnych i zawodowych sprawić sobie ruska z koszem. Wybór padł na sprzedawanego w pobliskim Skarżysku-Kamiennej Dniepra MT-12. Przywlokłem go do domu pewnego niedzielnego poranka po dokładnych oględzinach- był ładny z jednego kawałka bez większych śladów poprodukcyjnego/chałupniczego rzemiosła sztuki ludowej.
Po dłubaniu go przez 4 lata i bujaniu się nad pobliski zalew wpadłem z wizytą do pewnego weterynarza który jak się później okazało: także jeździ ruskiem między naprawami. Człowiek ten wskazał mi potem stronę ŚNGM gdzie dotarło do mnie że w województwie są ludzie którzy organizują rajdy. Jednak wyjazd po kołach na Ponidzie wydawał się przekraczać możliwości amatora radzieckiej materii i mechaniki więc pozostało tylko zachwycanie się fotorelacjami.
Aż do pewnego dnia...
Zorganizowana Motowyrypa startowała niedaleko mnie więc po kryjomu się spakowawszy nie mówiąc nic nikomu poza Kumplem który mi jako brat przyrodni jest i owego ruska ze mną składał; pojechałem na miejsce zbiórki gdzie już na bazie poczułem te ciepłą i rodzinna atmosferę rajdów o których słyszałem tylko z opowieści.
Na rajdzie zaczęły wychodzić jednak wszelkie niedociągnięcia i błędy jednak dzięki dobrym ludziom rajd zakończyłem z przygodami ale zadowolony jak nigdy. Pomimo że maszyna i operator wymaga teraz drobnych poprawek i napraw było świetnie i od tamtego dnia życie jakoś lepiej się toczy
To chyba na tyle wprowadzenia o sobie, teraz muszę natłuc postów żeby wrzucić chociaż jedna fotkę sprzętu sprzed rajdu jak był piękny i nówka.
tak więc raz jeszcze witam Was serdecznie śląc również szczodre pozdrowienia i podziękowania. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 16:59, 03 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Motowyrypa to były 2 dni jazdy, Ponidzie to 1 dzień jazdy, impreza zdecydowanie mniej wymagająca. Nie ma współzawodnictwa, inna formuła. Bardziej turystyka, coś jak Polska B. Jak to przejechałeś to wiesz że nie ma cudów i spokojnie można jechać.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek1953
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Wto 19:34, 03 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Witaj Dzięki za wpis .Witam na SowietoMotoszlaku.Mam Towarzysza Urala M 67-36 od ponad roku .Do Miłego Spotkania na Motoszlaku? |
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Chełmno
Dołączył: 17 Wrz 2019 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chełmno
|
Wysłany: Śro 20:23, 04 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Chełmno- miasto zakochanych i zarazem pierwsza stolica krzyżacka wita i pozdrawia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|