www.kolyaska.fora.pl

meter30

Dzień dobry. Mam na imię Michał i na forum jestem od 11 lat, ale teraz od nowa się przywitam. Ostatniego ruska pozbyłem się w 2018r. Teraz dom wybudowany, ogrodzenie i kostka zrobione, syn zrobiony to sobie myślę żeby założyć sobie kolejne chomąto na łeb...
Wracamy do ruskiej choroby. Żeby tylko żona mnie nie wyjeb.... z chałupy

[link widoczny dla zalogowanych]

Sztandar

Siema

Roy

powrót i to z przytupem Smile

Cyrograf15

Jak widać 6 lat starczyło aby zapomnieć jak to dobrze pozbyć się Ruska Laughing

Wojtek

meter30

Rok 1958, w miarę oryginał. Oprócz prądnicy z kaśki, regulator rr302, kryło dyfra z urala, lewy cylinder kaśka, klakson jakiś współczesny zamiast c35A. Poprzedni właściciel rozpoczął remont- zrobił zawias przód, malowanie na 6014 mat, szkielkowanie silnika i skrzyni, zrobione siodła, wszystkie śruby nowe, koła falbany zaplecione na nowych szprychach i wiele drobnych detali. Silnik ma kompresję po 6 bar, kiedyś dawno temu był robiony, na razie nie widzę potrzeby ingerencji, skrzynia podobno działa i nie leje więc też nie ruszam. Dla mnie zostało ogarnąc gaźniki, malowanie tylnego błotnika, elektryka, wydechy, no i tylny zawias. Dyfer nie ma luzów więc też go póki co nie otwieram, tylko uszczelnie i detailing.
Generalnie nie potrzebuje motocykla do tego żeby stał w salonie i pachniał, ale też nie będzie jezdzil niewiadomo ile. Wszystko okaże się kiedy go złoże do kupy i uruchomie. Jest też do niego wózek stary typ, bez dziur do remontu, ale ja wolę motor solo. No i zarejestrowany w PL na białe blachy, aktualny przegląd i OC Wink

A żona bardzo wyrozumiała, stwierdziła, że i tak wiedziała że kupię motór, pozwoliła zostać w domu. Jedynie mój samochód wyleciał z garażu na podwórko;)
A tak ogólnie to nie szukałem ruska, rozglądałem się za Emzetą, ale chyba cos mnie ominęło bo ich ceny za coś sensownego dorównują Emce. Ta trafiła się przypadkiem, nawet nie wpisywałem w wyszukiwarce frazy M-72, tylko ogólnie filtr ustawiony na starsze motory, no i masz. Myślę sobie, po tych wszystkich wkurw..., nerwach jakich doświadczyłem z ruskami to niemożliwe żebym do tego wrócił. Ale pojechałem, zobaczyłem i już wiedziałem, że to nieuleczalne...

[link widoczny dla zalogowanych]

brzytwa

Jakby Ci żona ten motor kupowała, to bym zrozumiał obawy. Ale jak sobie go kupujesz za własne, to w czym problem? Problem mógłby się pojawić, jakby to był kolejny, np trzynasty już nabytek.

Sztandar

Fajne oponki.

meter30

To mój trzeci motorek w garażu więc robi się ciasno, muszę się jednego pozbyć - może chce ktos zakupić Aprilie Pegaso 650 Cube 1993? 😎 A z żoną to pisze tak dla żartu, wiadomo że dopóki nie zajmuję jej przestrzeni to nic mi przecież nie powie Wink

. Natomiast oponki to polski wyrób Degum model D-37