|
www.kolyaska.fora.pl Motocykle radzieckie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pm2z
Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sverige
|
Wysłany: Pon 9:54, 18 Cze 2012 Temat postu: witka ze Szwecji |
|
|
Witam wszystkich,
nazywam się Paweł, mam 30 lat i od ok. 10 latam na różnych moto. Teraz ciągnie mnie w stronę wózków bocznych, więc zjawiłem się tutaj. Póki co, obczajam lokalny rynek używanych maszyn i jeszcze nie wiem, czy się zdecyduję. Lubię się bawić w mechanika, ale technika jazdy mnie przeraża, wszystko działa odwrotnie niż na moto-solo
Raz miałem okazję się przejechać (wczoraj) na M72 i niby zajebiście, ale byłem przestraszony jak nigdy.
Jak się nie zdecyduję, to pewnie zniknę z forum za parę dni/tygodni, a jeśli jednak kupię zaprzęg, to będę tu stałym bywalcem
Póki co, żeby nie rozpoczynać z miejsca nowego wątku, wyskoczę od razu z pytaniem i może podzielicie się subiektywnymi opiniami na temat.
Mam możliwość kupienia:
- Ural M72 z 1953, pali z pierwszego kopa, stan techniczny niby OK (załóżmy, że OK), wygląd może dobry, jak na weterana, ale...
- Ural 650 m z 1998, stan ponoć jak nówka sztuka, garażowany i najeżdżone 1250 km. Tu jest Szwecja, więc w ten przebieg pewnie można wierzyć
Załóżmy że są w podobnych pieniądzach 8-15 tys. pln.
Rozumem, że M72 to zabytek i nie są to duże pieniądze jak za taki motor, ale chciałbym też takim sprzętem sobie pojeździć, w miarę bezproblemowo - w planach mam wakacje z rodziną taką maszyną
Np. w M72 jest instalacja 6V i gość radzi mi jeździć na światłach postojowych, bo zwykłe zajeżdżą AQ... Podobno policja nie patrzy na takie rzeczy, czy może - patrzy przez palce, ale diabli wiedzą, jak to będzie.
Napiszcie mi coś mądrego, by może pomóc mi rozwiać wątpliwości. |
|
Powrót do góry |
|
|
pm2z
Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sverige
|
Wysłany: Pon 16:56, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
heh, nikt nie odpowiada, to ja jeszcze dopiszę:
jak się zapatrujecie na używanie starej, 6-voltowej instalacji na co dzień? sprzęt 59-cio letni to mega klimat, ale nie chciałbym żeby "klimat" przysłonił zupełnie kwestie praktyczne.
14 lat dla takiego Urala (ten młodszy) to pewnie już niemało, więc ogólna awaryjność obu pojazdów może być zbliżona - jak dbasz, tak masz , ale wszystko w tym młodszym (wciąż: elektryka) powinno być już bardziej "cywilizowane" - tam są migacze i pewnie (raczej, czy na pewno?) można normalnie jeździć na "zwykłych" światłach.
Co wy na to? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 17:13, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ural ma alternator, a więc mamy do dyspozycji 150W - to wystarcza w zaprzęgu. Krótka prądnica w M-72 ma o ile dobrze pamiętam 45W - nie wiem jak to ma wystarczyć jak włókno żarówki ma 35W... A policja nie patrzy jak masz żółtą tablicę.
Chcesz mieć motocykl zabytkowy, i bez kompromisów bierz eMe. Chcesz jeździć, mieć światła kup Urala.
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Pon 17:14, 18 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Braciszek62
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uddevalla
|
Wysłany: Pon 17:49, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
hej hej! Witaj! Sam mam 6v instalacje i zastanawiałem się jak to pogodzić. Ale najpierw muszę mieć gotowe papiery i przegląd. Czekam na papiery z Transportstyrelsen. Szwecja nie jest taka szeroka ale długa, skąd jesteś? |
|
Powrót do góry |
|
|
pm2z
Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sverige
|
Wysłany: Pon 18:07, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Vadstena, z prawej strony jeziora Vättern
Ostatnio zmieniony przez pm2z dnia Pon 18:09, 18 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Braciszek62
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uddevalla
|
Wysłany: Pon 20:13, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hej hej Szkoda ze nie bliżej Miedzy nami jest 350-450kilosow zależy jak jechać. Ale w przyszłości może się umówimy i spotkamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
pm2z
Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sverige
|
Wysłany: Pon 20:49, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Braciszek62 napisał: | Hej hej Szkoda ze nie bliżej Miedzy nami jest 350-450kilosow zależy jak jechać. Ale w przyszłości może się umówimy i spotkamy. | amfibią byłoby bliżej bo 2 jeziora między nami trzeba sprawdzić, ruski motor może nie zatonie, to wtedy tylko wiosło dla pasażera i siup, w drogę |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 22:31, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
To ja Ci spróbuję odpowiedzieć na niektóre wątpliwości, ja jeżdżę na 6v i problemów z aku nie mam, tyle że mam prądnicę długą ( nowszą) jak sobie radzi krótka nie wiem bo nie próbowałem, ale bilans prądowy wypada niekorzystnie, dajmy na to Junak z podobnej mocy prądnicą , przestrojony na zapłon akumulatorowy totalnie sobie nie radzi z jazdą na światłach, rozwiązaniem jest , oczywiście jeśli nie jesteś ortodoksyjnym zwolennikiem oryginalności, zamiana prądnicy na mocniejszą. Co do tego młodszego Urala to miałbym pewne ale, jest on z okresu kiedy wypuszczano z fabryki niezbyt udane egzemplarze , ze względu na "zmiennoustrojowy" nastrój tamtych czasów i totalne rozprężenie zawsze kulejącej kontroli jakości, ale ja na uralach się nie znam, niech powiedzą coś ci co je użytkują, tyle moich mądrości idę spać , dobranoc. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 22:44, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
ja mam uralca z 1988 co prawda długo nim nie jeżdżę ale to co zauważyłem.
plusy praktyczne:
nie mam problemów z instalacją
mam kierunkowskazy więc łapkami machać nie muszę
częsci dużo wszędzie
nikt ich nie przerabia na pseudo BMW czy też inne tfu-militarki
jezdzi się tym wygodnie
minusy:
drabiniasta rama jest paskudna
zbiornik jest paskudny
lampy, kierunki - paskudne
lubie go |
|
Powrót do góry |
|
|
Braciszek62
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uddevalla
|
Wysłany: Pon 22:47, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja się zastanawiałem aby pozamieniać część żarówek na diody -oszczędność prądu.3 postojowe i 2 stopy. Ale jak mówiłem,najpierw rejestracja. |
|
Powrót do góry |
|
|
pm2z
Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sverige
|
Wysłany: Sob 22:28, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
dalej drążę temat - wciąż jeszcze nie wiem, czy chcę ale wciąż też trzymam rękę na pulsie i sprawdzam lokalny rynek. no i ostatnio w niedalekiej okolicy wypłynęło coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
zachodzę jednak w głowę, który to model dokładnie, bo przyrównuję go do wykazu na tej stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
i jakoś nie wiem może ktoś pomóc, to sobie o nim poczytam, zanim będę myśleć coś dalej.
o samym motocyklu (dla nieznających szwedzkiego), z ogłoszenia:
cylindry po renowacji, nowe gaźniki, układ zapłonowy, filtr (chyba powietrza, ale diabli wiedzą )
gaźniki i zapłon ustawione w "stacji badawczej" (tu wujek google się kłania )
gość pisze, że ma moto ma złe ładowanie --> co to dla mnie oznacza? w mojej cebrze (teraz latam cbr600f3) wymieniłbym pewnie regulator napięcia (ogólnodostępny, masa zamienników) i po sprawie, a co to oznacza w rusku?
i trochę obok tematu:
ten ural m72 (patrz: pierwszy post) korci mnie, bo to chyba finansowo korzystny zakup (niecałe 9000pln), ale bez świateł to sobie mogę po okolicy pojeździć, a i to może nie, a ja to bym chciał z rodziną na wakacje się wybrać, więc raczej będę celować w coś nowszego. ale szkoda mi go
Ostatnio zmieniony przez pm2z dnia Sob 22:46, 23 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 7:49, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jak masz zamiar jechać na wakacje z rodziną, znaczy doładowanym do pełna zaprzęgiem to kupuj Dniepra lub Urala z silnikiem górnozaworowym. Dolniak w takim wypadku jest po prostu za słaby i jazda staje się męcząca. Zepsuta elektryka w Dniepsze to nie problem. Nawet gdyby w Szwcji części były słabo osiągalne z Polski ściągniesz bez kłopotu. Popatrz na ceny alternatorów na Allegro. Niestety rosyjskie motocykle są awaryjne a części zamienne podłej jakości, taka ich uroda. Nie znasz dnia ani godziny kiedy się coś popsuje, to nie japonia! Trzeba być samodzielnym mechanikiem inaczej serwisy zabiją Cie finansowo i czasowo.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Braciszek62
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uddevalla
|
Wysłany: Nie 8:24, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hej hej! Części możesz kupić np. tutaj
[link widoczny dla zalogowanych] (sam tam nie kupowalem tak ze nie wiem na ile solidny)
lub taniej na alledrogo Ostatnio kupiłem szczeki hamulcowe i linkę. Czekałem tydzień przesyłka 100-wke.
P.S. Ten model wygląda mi na MT-11
[link widoczny dla zalogowanych]
tyle co widzę na zdjęciach.
Ostatnio zmieniony przez Braciszek62 dnia Nie 9:12, 24 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|