Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotras
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 13:17, 28 Paź 2012 Temat postu: Witam wszystkich miłośników motocykli |
|
|
Cześć. Nazywam się Piotrek, mieszkam i pracuje w Białymstoku jako lekarz. Moim hobby i zajęciem w wolnym czasie jest restauracja zabytkowych motocykli i przywracanie im dawnego blasku. Moja kolekcja liczy obecnie 19 motocykli i ciągle się powiększa. Pod koniec lipca stałem sie szczęśliwym posiadaczem urala M67 z wózkiem bocznym z 1983r. Jest to mój pierwszy kontakt z radziecką czterosuwową myślą techniczną. Mam nadzieje, że z Waszą pomocą uda mi sie rozwiązać kilka problemów, które napotkałem przy eksploatacji mojego ruska. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Piotras dnia Nie 13:19, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 15:05, 28 Paź 2012 Temat postu: Re: Witam wszystkich miłośników motocykli |
|
|
Piotras napisał: | Cześć. Nazywam się Piotrek, mieszkam i pracuje w Białymstoku jako lekarz. Moim hobby i zajęciem w wolnym czasie jest restauracja zabytkowych motocykli i przywracanie im dawnego blasku. Moja kolekcja liczy obecnie 19 motocykli i ciągle się powiększa. Pod koniec lipca stałem sie szczęśliwym posiadaczem urala M67 z wózkiem bocznym z 1983r. Jest to mój pierwszy kontakt z radziecką czterosuwową myślą techniczną. Mam nadzieje, że z Waszą pomocą uda mi sie rozwiązać kilka problemów, które napotkałem przy eksploatacji mojego ruska. Pozdrawiam |
Cześć! Witamy w klubie masochistów
Czasem nie wrzucaj zdjęć na których jest garaż... I w ogóle uważaj, złodziejskie kurwy potrafią przeglądać fora
Pisz z czym Masz problem - pomożemy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Braciszek62
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 451 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uddevalla
|
Wysłany: Nie 16:05, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj! Czekamy na zdjęcia,całej kolekcji, najlepiej tak jak Klapek wspomniał w neutralnym terenie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotras
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 16:09, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za rady Klapek. Co do problemów jakie napotkałem: silnik po kilku kilometrach jazdy zaczyna kopcić przez odmę coś ala para wodna, syczy przy tym i sapie jak lokomotywa. Ciśnienie na obu cylindrach wynosi niecałe 6. Zdemontowałem głowice i oddałem do regeneracji bo prowadnice zaworów miały masakryczny luz. Cylindry ida do szlifu bo był całkiem spory próg - silnik od nowości nie był jeszcze ruszany - 15tys km. Poprzedni a zarazem pierwszy właściciel podarował mi zestaw naprawczy mówiąc, że kiedys mi się moze przydać... . Tłoki i pierscienie ruskie na 1 szlif - czy warto je zakładać czy może coś innego? - ural będzie użytkowany bardzo okazjonalnie. Drugie pytanie tyczy się odmy - podejrzewam, że raczej do naprawy skoro z niej tak kopci - czy da sie ja naprawić bez wyłożenia silnika na stół? Jak się za to zabrać? Nie chce robic generalki uralowi tylko taki mały remoncik, gdyz wszystko działa, pali od pierwszego, nie stuka, nie puka i nigdzie nie cieknie a oleje ma o dziwo.[/quote][/code]
Ostatnio zmieniony przez Piotras dnia Nie 16:11, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Nie 17:31, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
kopcenie jest winą słabej kompresji.
Lepszy bedzie zestaw naprawczy almotu. Cylindry i tłoki. Jedynie na pierścienie trzeba uważać bo są czasem źle leżące. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotras
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 18:18, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Cylindry chciałem w poniedziałek oddac do szlifu a teraz zaczynam sie zastanawiać czy nie lepiej kupic te almotowskie. Z drugiej strony ural bedzie robił roczne przebiegi max 200km więc nie wiem czy jest sens zakładac almot i np pierscienie blusowskie tak jak gdzieś na forum czytałem. Czy te rosyjskie zestawy naprawcze są aż tak złe, że szkoda na nie czasu i pracy?
Dodaje link ze zdjęciami urala - aktualnie ma zdjęty kosz aby mieć lepszy dostęp do silnika. Po zakupie wymieniłem opony, cewkę, klosze lamp, plandekę itp.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Piotras dnia Nie 18:29, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 18:53, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Prawie tak ładny jak mój
Totalny oryginał! Odmę na razie odpuść. Jak zrobisz głowice, szlif cylków, dasz tłoki Almota z pierścieniami od Blusa, lub TomRing to będzie git. Ale ja bym sprawdził wał i wałek rozrządu przed montażem. Daj tą cewkę z prawej strony - nie będzie tam w oczy koleć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Nie 19:03, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
My u siebie w uralu zmieściliśmy cewke pod pokrywą zapłonu.
Ural bardzo ładny ale te opony.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotras
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 19:25, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Ps Zdjęcia urala z koszem przedstawiaja go tak jak wyglądał bezpośrednio po zakupie. Zdjęcie solówki jest aktualne i opony również - założyłem te od żużlu. Co do tej cewki to postaram sie ja umieścić przy zapłonie skoro mówisz, że się zmieści. |
|
Powrót do góry |
|
 |
zabool
Dołączył: 13 Maj 2009 Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 8:16, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Przerobiłem i almot i orginały , szkoda 2x tego samego czasu na zakładanie ruskiego gównolitu w miejsce tłoków. U mnie tak puchły że nie zrobił nawet tych 200 km jak już wymieniałem na almot. Może gdybym kosztem kompresji dał luźniejsze pasowanie to by się tak nie zacierał Polecał bym jednak polski odpowiednik i pierscienie bluesa , a z tego co zostanie można zrobić popielniczke , lub z wrócić do formy z przed tłoków , przetopić na klamke. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotras
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 12:25, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Wstawie w takim razie almot i pierścienie blusa. Jaki luz montażowy polecacie na tym zestawie po szlifie? Słyszałem o 0,08 ale nie wiem czy to troche nie za dużo? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|