www.kolyaska.fora.pl

Goli

Witam,na imię mam Piotrek,mieszkam w krainie złotych pociągów,ponad 25 lat temu zakochałem się w radzieckiej motoryzacji na trzech kółkach. Wreszcie w połowie kwietnia, moja "miłość" została odwzajemniona Laughing

kupiłem Dniepra mt11 z 1992 roku. I tu nastąpiło zderzenie ze ścianą,ponad 20 lat pracy jako mechanik okazało się nic nie warte w konfrontacji z sowiecką myślą techniczną,stąd powód mojego pojawienia się właśnie tu. Z góry przepraszam za głupie(dla niektórych) pytania i proszę o wyrozumiałość.

zabool

Cześć

Zderzenie nie jest takie straszne , to są na prawdę kochane sprzęty Wink

Jak go dobrze poskładasz to powinien odwzajemnić miłość Wink

klapek

Cześć, da się tym jeździć jak nie będziesz oszczędzał i wymieniał wszystko co się da na części współczesne i porządne.
Kupując z allegro części ze wschodu, obrabiaj i hartuj, lub też wykup assistance - Twój wybór hehe