Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kapka
Dołączył: 28 Paź 2021 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:11, 31 Paź 2021 Temat postu: Witam i prosze o fachową poradę |
|
|
Witam .
Jestem z WLKP mam 43 lata jakieś doświadczenie z motocyklami mam a teraz pora na wyzwanie RUSEK
No to konwenanse mamy za sobą a teraz kilka pytań.
Chciał bym kupić ruska motocykl ma służyć do przejażdżek czasami ( na "co dzień" jeżdżę japonią do popatrzenia mam SHL) i teraz pytanie co kupić??
Podoba mi się dolnozaworowy ma piękny silnik ( i tutaj niewiele więcej chyba) motocykl musi mieć wsteczny bieg ( czasami córki będą chciały się przejechać ) chcial bym żeby miał napęd na kosz ( nie wiem czy jest to fanaberia czy faktycznie coś przydatnego a napęd kosztuje)
Mój wybór pierwszy Dniepr 12 (ograniczenie finansowe)
Czy do dniepra 12 można założyć zbiornik od K750.
Czy to 26 Km wystarczy do przemieszczania się ( raczej boczne drogi czasmi leśne bez "katowania w błocie ) czy zrezygnować z dolnozaworowego silnika na rzecz mocniejszego górnozaworowego.
Jak jest z dostępnością dokumentacji i części
Dlaczego remont górnozaworowego jest tańszy niż dolniak
Troszkę poczytałem forum i jest jedna rzecz która mnie troszkę zniechęca dlatego prosiłbym o wyjaśnienie jej
Bardzo dużo postów o awaryjności tego sprzęta cytaty " możesz włożyć 20000 w remont i tak nie będzie chodził" " po kapitalnym remoncie możesz zrobić 10 km i silnik klęknie" i kilka podobnych wypowiedzi ..
Skąd to się bierze taka awaryjność maszyn niedokładnie zrobiony remont czy tak fatalna jakośc części dostępnych na rynku ( kilka razy kupowąłem chińskie podróbki do weteranów i nie było tragicznie ) czy błedy konstrukcyjne maszyny...
Przecież kiedyś te maszyny jeździły ... dlaczego teraz są tak awaryjne ??
Pozdrawiam i z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi |
|
Powrót do góry |
|
|
Kapka
Dołączył: 28 Paź 2021 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:14, 31 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Przepraszam zapomniałem jeszcze jednego pytania zadać
lepiej kupić coś do kompletnego remontu za mniejsze pieniądze czy coś na chodzie |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:30, 31 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
80% fabrycznie nowych części to złom. Zdobycie dobrych graniczy z cudem, a że cudów nie ma to jest awaryjność jaka jest. Napęd na wózek do jazdy szutrówkami jest całkowicie zbędny. Skrzynię z wstecznym można wsadzić do każdego Ruska, taka skrzynia to około 700 zł. Przy cenie zakupu motocykla nie ma to wielkiego znaczenia. Dolny silnik wystarcza do worzenia się. Natomiast jest za słaby do jady asfaltem. Prędkość podróżna dla takiego to 70 km/h i Tiry Cię po prostu rozjadą. Zbiornik można wymienić w Dnieprze. Koszty remontu dowolnego Ruska są podobne. Motocykl kupuj kompletny z dokumentami, i co byś nie kupił i tak Cię remont nie minie.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Bies
Dołączył: 28 Sie 2020 Posty: 20 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sierakowice woj. pomorskie
|
Wysłany: Pon 10:28, 01 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
1. Napęd na wózek ułatwia przyzwyczajenie się do jazdy z koszem, a później sama jazda jest mniej nerwowa i wygodniejsza niż bez napędu. Poza tym czasami i tak skusi kierowcę trudniejszy teren i wtedy z napędem na kosz- wiadomo.
2. Jak kupować to rzeczywiście tylko z dokumentami. Jeśli wytrzymasz z jazdą do wiosny i przeznaczysz zimę na remont, to kup coś kompletnego(??),ale nie złom.
3. Co do awaryjności: jak katujesz , to go częściej remontujesz. Jak dbasz o moto i pamiętasz o tym, że to staruszek, to spoko. Starą syrenką też nikt lata po krzakolach i błocie, prawda? Naczelna zasada: jak dbasz, to masz. Jak zrobisz remont porządnie i bez odkładania czegoś tam na później, to będziesz jeździł i jeździł, i jeździł...
4. Wg mnie nie ma nic piękniejszego niż dźwięk dolniaka pracującego na wolnych obrotach:) Na szutry wystarczy i mała różnica w mocy z górniakiem nie ma wtedy znaczenia. Przejechałem dolniakiem tysiące km asfaltem i jakoś żaden tir mnie rozpłaszczył( a nawet je wyprzedzam). Ponadto dolniaki też się taplają i dają radę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sztandar
Dołączył: 13 Lut 2017 Posty: 119 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:19, 02 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Siema. Kupuj tak aby ci się podobało, jak porządnie zrobisz remont to będziesz jezdził bez większych problemów, napęd na kosz to świetna sprawa ale raczej na drogi gruntowe i teren, jeśli masz zamiar śmigać dużo km. po trasach typu asfalt. to uważam że lepiej bez napędu, ale to tylko moje zdanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kapka
Dołączył: 28 Paź 2021 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:46, 02 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za porady
A czy może ktoś z forumowiczów kuowial motocykl z mogilna ?? |
|
Powrót do góry |
|
|
nowy12345
Dołączył: 10 Lip 2019 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Wto 17:01, 02 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Tak, ja kupowalem i jak najbardziej jestem zadowolony. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gargamel50
Dołączył: 02 Paź 2021 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 8:43, 06 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Kapka napisał: | Przepraszam zapomniałem jeszcze jednego pytania zadać
lepiej kupić coś do kompletnego remontu za mniejsze pieniądze czy coś na chodzie |
Ja kupiłem do kompletnego remontu za niewielkie pieniądze. Ale do tego trzeba mieć dużo czasu i dużo chęci, traktować tę robotę jak pasję. Dzięki temu będę wiedział jak jest zrobiony remont.
Mam 71 lat, gdybym siedział we fotelu i oglądał tv, to byłaby dla mnie tragedia. A tak spędzam czas w garażu i rozwiązuję problemy. Problemy typu: na jaki kolor pomalować dany element, czy dana część może jeszcze dalej pracować, czy poddać ją regeneracji, czy wyrzucić i wstawić nową. Wszystkie śruby zachowałem oryginalne - radzieckie. Oczyściłem z korozji i poddałem obróbce chemicznej. Muszę je chować przed żoną, bo wyglądają jak biżuteria i mogłaby mi ukraść. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dioblik
Dołączył: 28 Mar 2021 Posty: 119 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków okolice
|
Wysłany: Sob 13:41, 06 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Gargamel50 napisał: | Kapka napisał: | Przepraszam zapomniałem jeszcze jednego pytania zadać
lepiej kupić coś do kompletnego remontu za mniejsze pieniądze czy coś na chodzie |
Ja kupiłem do kompletnego remontu za niewielkie pieniądze. Ale do tego trzeba mieć dużo czasu i dużo chęci, traktować tę robotę jak pasję. Dzięki temu będę wiedział jak jest zrobiony remont.
Mam 71 lat, gdybym siedział we fotelu i oglądał tv, to byłaby dla mnie tragedia. A tak spędzam czas w garażu i rozwiązuję problemy. Problemy typu: na jaki kolor pomalować dany element, czy dana część może jeszcze dalej pracować, czy poddać ją regeneracji, czy wyrzucić i wstawić nową. Wszystkie śruby zachowałem oryginalne - radzieckie. Oczyściłem z korozji i poddałem obróbce chemicznej. Muszę je chować przed żoną, bo wyglądają jak biżuteria i mogłaby mi ukraść. |
To się nazywa Pasja ! Też mam taką! |
|
Powrót do góry |
|
|
nowy12345
Dołączył: 10 Lip 2019 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Sob 13:51, 06 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Ja poszedlem droga kupna po remoncie. Decyzji nie zaluje, oczywiscie byly to duzo wieksze pieniadze, ale moglem od razu sie cieszyc jazda. Jeden zakup byl bardziej udany, drugi mniej. Jednak obie maszyny maja sie dobrze i niewielkim nakladem pracy spisuja sie swietnie (wymiana i regulacja gaznikow, wymiana zaplonu na elekroniczny itp.). Mam K750 i M72, kaska zrobilem z 5kkm po zakupie, nigdy mnie nie zawiodla, z Emka mialem troszke wiecej klopotu (stawaly tloki), ale po nowym szlifie, zmianie tlokow itp. dzielnie wozi moje 4 litery. Jak moge cos doradzic to kieruj sie w strone M72, albo wczesnej kaski na wahaczu. Oprocz radosc z jazdy sprzet bedzie tez caly czas nabieral wartosci i moze byc doskonala lokata. Powodzenia.
Ostatnio zmieniony przez nowy12345 dnia Sob 13:52, 06 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aron_Zimmermann
Dołączył: 11 Lut 2020 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 20:12, 16 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Dorzucam swoje trzy grosze:
Mogę w zupełności polecić Dniepra 12 mam i nie narzekam, choć ostatnio grzeję go pod kocem
Kupiłem komplet z dokumentami i całkiem z jednego kawałka bez większych modyfikacji chałupniczych. Dzięki temu byłem w stanie go porozbierać i złożyć z powrotem posiłkując się forum i materiałami ze strony macierzystej
Oczywiście przed remontem już latałem nim po wsiach póki ten się nie upomniał o należyta opiekę
Robić będziesz musiał w każdym rusku-nieważne za ile kupisz i ile włożysz z tym że jak włożysz więcej to jest szansa że będziesz robił rzadziej. Najlepiej kupić tak do 5-6tys zakładając że nie jest to szrot i ulepek tylko coś takiego jak mnie się utrafiło. chyba że trafi się porobiony z pewnego źródła to można dołożyć ale tu wróć do początku akapitu.
O napędzie już Pan Bies Ci napisał-w pełni się z nim zgadzam.
O skrzyni ze wstecznym też już wiesz...
Części jest od groma z tym że to losowanie(zwłaszcza współczesna produkcja) warto popatrzeć za wyrobami rzemieślniczymi a jest ostatnio trochę ludzi co lubią robić dla innych jak dla siebie lub rzeźbić samemu jak ma się możliwości.
Mocy w dolniaku wystarczy w zupełności- też trzeba uważać żeby maszyna nie poniesła.
To tyle na dziś, mam nadzieję że wniosłem coś dobrego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kropek
Dołączył: 19 Lis 2021 Posty: 11 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 1:47, 22 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Hejka, ja chcialbym zapytać czy napęd kosza ma wpływ na spalanie? w sumie i tak go ciągniemy czy jest napęd czy nie .. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dioblik
Dołączył: 28 Mar 2021 Posty: 119 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków okolice
|
Wysłany: Pon 6:29, 22 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Kropek napisał: | Hejka, ja chcialbym zapytać czy napęd kosza ma wpływ na spalanie? w sumie i tak go ciągniemy czy jest napęd czy nie .. |
Nie mam napędu , ale zapewne z takowym mniejsze nie będzie niż bez:) Natomiast, czy koszt paliwa jest tak znaczący ( zgaduje, że dlatego pytasz) w eksploatacji Ruska? Jest sporo elementów , które trzeba zrobić aby się cieszyć swoim radzieckim przyjacielem / przyjaciółką i przy tym koszt paliwa znika Załóżmy, że chcesz jeździć 30 tyś km w sezonie . Zapewne nie chcesz tego zrobić Ruskiem kupionym za 7 tyś a i takim za 16 tys też raczej tego nie zrobisz.
Sedno sprawy , jeśli koszt paliwa miałby być znaczący w Rusku , to znaczy że raczej sporo jeździsz i twój motocykl został do tego przygotowany. Owe przygotowanie to koszt , każdy kto przechodzi poważny remont wie o czym mowa . Jeśli podzielisz sumę jaką wydasz na uczciwy remont przez liczbę kilometrów jakie zrobisz to ciekawe jak to się ma do spalania
p.s. Moim zdaniem nie ma się co przejmować , jak chcesz napędowca to bierz go i nie patrz na spalanie i inne. Marzenia nie mają ceny , zrób to i już !
Pozdrawiam
Grzesiek |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 8:25, 22 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Jak Komuś zależy na spalaniu i dobrej pracy silnika, to nie zastanawia się nad napędem, a szuka porządnych gaźników.
Dla przykładu w moim Uralu (gaźniki Mikuni, wałek GT), spalanie w okolicy 6L z koszem.
A nie oszczędzam bydlaka... |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 10:14, 22 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Napęd zwiększa zużycie paliwa. Znacząco bardziej jazda w terenie. Jeżeli uda się opanować pojazd, to przy normalnej jeździe nie pali więcej jak 6l.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
|