www.kolyaska.fora.pl

Jarek

Witam wszystkich użytkowników tego forum Smile

. Jestem ze Szczecina i mienia zawód Jarek Smile

.

Jarek

Od razu mam pytanie do szanownych forumowiczów. Czy motocykl z linku poniżej jest wart pieniążków jakie sprzedawca za niego krzyczy? Dodac trzeba html na początku linku

://otomoto.pl/oferta/kmz-k-750-m-k750-zarejestrowany-m72-dniepr-kaska-ural-zamiana-ID6ykXmw.html

marcello

Pomogę

[link widoczny dla zalogowanych]

marcello

Nie chce być marudą, ale jeśli ktoś tyle czasu pracy i wysiłku wkłada w remont a zakłada stare zardzewiałe kolanka + akumulator mocuje taśma klejącą, to ja w rzetelność i fachowość tego remontu nie wierzę. Nie mówię o estetyce, bo K750 z natury jest brzydka jak noc turecka, ale jak się trochę poprawi fabrykę to może to być przyzwoita maszyna.

Ale jak to mówią każda potwora znajdzie swojego amatora Smile

Ja uważam, że jakbyś kupił coś w granicach 4000-5000 to do takiego stanu za brakujące 8000-9000 też byś dociągnął a nawet o wiele lepiej!

Jarek

No właśnie, mi nie pasuje ze np. tłumiki pomalowane są byle jak zamiast ładnie błyszczeć się chromem, koła chyba tez nie powinny być całe pomalowane.... ale nie wiem i dlatego pytam was fachowców o zdanie

Szymonides11

Jarek ja też jestem ze Szczecina jak masz coś w okolicy na oku to dawaj znać obadamy. A ta kacha wygląda kiepsko jak popatrzeć na detale.

marcello

Nie jestem super znawcą, jest tu wielu wyśmienitych fachowców, ale z tego czego sam już się nauczyłem to:
- z chromem ruskie nigdy nie przesadzały Smile

- piasty kół mogą być pomalowane
Te motocykle często służyły w armii i wtedy estetyka nie grała dużej roli, poza tym, żeby się skryć przed okiem imperialistycznego satelity - jak cały moto pierdolnie się zdechłą zieloną trawą to na łące będzie wyglądać jak krowi placek i nikt w niego Tomahawkiem nie będzie strzelał.

Mi bardziej podoba się "cywilne" podejście do EM czy KA - co daje pewne pole do popisu, żeby je trochę upiększyć (oczywiście bez przesady)
Ale coś takiego jak NA TYM FILMIE to się już jakoś prezentuje Smile

marcello

Szymonides11

Jarek

Ten na filmiku śliczny ale ja poza malowaniem widze pare "drobiazgów" które należało by pochromowac i poprawić aby ten którego mam na oku trochę zbliżyć do tego z filmu. Inne pytanie, jakie realne pieniądze patrząc na zdjęcia można dac ze kaske z mojego linku, tzn ile jest warta bo już widze ze te 12900 to chyba lekko przesadzone.

Cyrograf15

Opis jest ciekawy: "głowice po regeneracji nowe zawory sprężyny". Tyle że to dolniak. "Skrzynia Ural", na fotce przed remontem i owszem, ale po to już Dniepr. Koła malowane w całości nigdy nie były, to uniemożliwia ich centrowanie. Całość dopełniają świetne (dla samobójców) żużlowe opony. Całość robiona po taniości pod frajera. Tłumiki nie stanowią tu o niczym, Kaczki same z siebie są paskudne, a ta dodatkowo wymieszana z Dnieprem.
Wojtek

Jarek

Dzieki Cyrograf15 za rzetelna odpowiedz. Czy kupilibyście tak wyremontowaną kaske za te pieniadze czy odpuscic sobie?

marcello

Z mojego doświadczenia powiem Ci, że lepiej kupić złoma i wyremontować niż coś niby wyremontowanego. Skończy się tym, że i tak będziesz musiał wszystko rozebrać i poskładać od nowa, a pewnie jak z bliska popatrzysz to i polakierować.
Jeśli nie chcesz się bawić w remonty - to musisz kupić coś porządnego - ale to będzie okupione porządną ceną i od razu będziesz wiedział, jak tylko zobaczysz taki motocykl, że wszystko gra. Detale i szczegóły zdradzają to jak ktoś podchodzi do pracy i tego się nie oszuka, ale dobra praca musi kosztować.

Znam to z autopsji - kupiłem dwie Emki jedna wyremontowana druga szaro bura i ponura i w efekcie doprowadzenie to używalności wyremontowanej kosztowało więcej niż tej szaro burej. a serce mi krwawiło jak piaskowałem pięknie wylakierowane błotniki, bo Ukrainiec nie wspawał zawiasu jak trzeba i szpachel odłaził. Podwójna bezsensowna robota, a przecież za ten jego pseudo-remont w cenie motocykla jakoś zapłaciłem.

Chyba, że chcesz coś co jeździ i nie zależy Ci szczególnie na wyglądzie i jak się coś zepsuje to sobie naprawisz.
Gdybym miał kupić ten motocykl, żeby go porządnie wyremontować to jest dla mnie warty tyle ile zardzewiały z Ukrainy może + 1000 zł. A jeśli miałbym go kupić tak do polatania to nie dałbym więcej niż 6000 i od razu z 2000 bym sobie zarezerwował na wydatki w czasie tego sezonu.

Jarek

Własciwie to tego moto bym nie kupowal tylko zamienial za auto 4x4 (samuraia zrobionego do blota) i tak sie wacham ale czytajac wasze opinie to cos juz czuje ze sobie odpuszcze a wlasciciel tego moto strasznie sie napalil na moje autko olx.pl/oferta/samurai-1-3-wtrysk-reduktor-6-5-31-simex-zamiana-propozycje-na-pw-CID5-IDd4Z8z.html i juz stwierdzil ze on przwiezie w piatek laweta ta kaske

marcello

Niech wrzuci na laweternal jeszcze takie dwie i się nie zastanawiaj Smile