www.kolyaska.fora.pl

Michel18

Witam,
Zawsze marzyłem o posiadaniu ruskiego zaprzęgu i niedawno stałem się posiadaczem emki modernizowanej z 1959 tj. M-72m. Emka jak to rusek ma swoje niedomagania, trochę roboty przy niej będzie i na pewno będzie parę zagadek do rozwiązania. Jest zarejestrowana i ubezpieczona. Mam do niej wózek boczny, ale w częściach i nie jest do końca kompletny (blacha zdrowa), ale to była miłość od pierwszego wejrzenia Smile

Motor niby służył w wojsku i był remontowany w WZM w Łodzi, ale wskazuje na to tylko tabliczka na baku (tabliczka sprawia wrażenie oryginalnej, zmęczona życiem). Poza tym nigdzie nie znalazłem oznaczeń WZM. Z reszty to ma wgniotkę na baku którą ktoś próbował zaszpachlować, ale mu nie wyszło. Na skrzyniach się nie znam, tylko tyle co wyczytałem kiedyś na forum, najprawdopodobniej jest to krótka bez wstecznego jednak ktoś kiedyś musiał tam zamontować długą i z niej jest zostawiony wał kardana (tak mi się wydaję ponieważ wał ten nie wchodzi całkiem w tą gumę przy skrzyni i sporo wystaje). Skrzynia nie charczy ale wyskakuje czasem 2 bieg przy wrzucaniu nożnym, ręcznie nie próbowałem gdyż przejechałem się może z kilka razy, poza tym gubi olej na simmeringu. Silnik wydaje się być w dobrym stanie jednak trzeba będzie chyba wyregulować gaźniki bo mam wrażenie że na prawym trochę jakby miał zbyt bogatą mieszankę. Ogólnie jest to silnik z marca 55 roku.
Mam do was przy okazji pytanie, gdzie znajdę numery tegoż silnika ponieważ koło lewych zaworów ich nie ma a nie wiem gdzie jeszcze można ich szukać. Question

Teraz o sobie trochę:
Nazywam się Michał, mieszkam na Śląsku, interesuję się historią i starą motoryzacją, zawsze podobały mi się emki ale nigdy nie przypuszczałem, że sobie ją kupie a tu znog i stoi teraz w garażu Wink

Pozdrawiam wszystkich

balu

Siema ile dałeś za emkę? Będę na wiosnę swoją sprzedawał a wiem że idą do góry ceny.

Cichy

Witam Witam i pozdrawiam Cichy Smile

LwG

agrupa

Witam.

Bez DOKŁADNYCH zdjęć się nie liczy.
Rok 59 to dla emek z wzm bardzo częsta sprawa - mam wrażenie że wtedy wypuszczano je do cywila i to jest data pierwszej - prywatnej - rejestracji.
Pokaż kozę, popatrzymy, doradzimy, przytulimy jak trzeba będzie Smile

Michel18

Teraz przeczytałem, zdjęcia zrobię po tym weekendzie, postaram się uchwycić jak najwięcej szczegółów. Na razie mogę wrzucić Wam tylko ogólne + wału kardana o którym pisałem wyżej.
Żeby wrzucić fotki muszę mieć 3 wypowiedzi a nie chcę się wypowiadać w innych tematach na których się nie znam ani odkopywać starych tematów więc wybaczcie mi to że rozbiję swoją wypowiedź na 3 posty.

Michel18

Najprawdopodobniej założę temat w którym będę Was prosił o jakieś porady i rady w sprawie napraw. Na razie byłbym wdzięczy jeśli ktoś odpowiedział by mi na pytanie o tych numerach silnika tzn. gdzie jeszcze oprócz okolicy lewych zaworów można je znaleźć.

Michel18

Oto i obiecane fotki:

Jakby komuś się długo ładowało to sorki, ale nie wiem jak to wkleić za pomocą miniaturki Wink

Jeszcze raz przepraszam za spam.

Cyrograf15

Numery są na nadlewce, widać nawet na fotkach.
Wojtek

balu

Ładna i warta tych pieniędzy ci powiem Razz

Michel18

Na nadlewce jest tylko numer 355 a nad zaworami trochę wyżej 3 odstęp 55 czyli wnioskuje, że i to, i to jest miesiąc i rok produkcji. A nigdzie indziej nic nie widziałem być może patrzę się w złe miejsca Rolling Eyes

?

grzeh750

Co do wałka napędowego to wygląda ( przynajmniej ten kawałek na zdjęciu) na właściwy, ale krzywo wchodzi w gumę, przesuń silnik trochę w prawo to się wyrówna.Motocykl stoi teraz na desce, z kołem nie podpartym, jak zdejmiesz z centralki i usiądziesz to luz powinien się zmniejszyć, nie wiele, bo nie oszukujmy się , emka skoku dużego na tyle nie ma, ale jakiś zapas przesuwu wałka musisz mieć, bo jak wjedziesz w wertepy to ci dobije.

Michel18

Dzięki za informacje Grzechu, jestem laikiem więc sądziłem że powinno to dochodzić do końca Wink

Tutaj jeszcze wrzucę zdjęcie całego wałka:

I ponawiam pytanie o te numery silnika, czy jest możliwe że on ich nie posiada, albo jeśli ma to w jakim zakamarku jeszcze szukać? Chciałbym to wiedzieć bo muszę zrobić przegląd i gość pewnie się przyczepi że numeru żadnego nie ma, może słabo widać, ale na nadlewie jest 355 i tylko tyle.
Tutaj strona od lewych zaworów:

Cyrograf15

Nadlewka wygląda na szlifowaną, brak puncy. Numer na oko wybity za małym numeratorem > zmierz wysokość cyfr. Przy przeglądzie numer silnika obecnie nie ma znaczenia. Z resztą jest, a że niski to kogo to obchodzi. Prawdopodobnie ktoś kiedyś przebijał, nie jest to powód do zmartwień. Istotny jest numer ramy i tabliczka znamionowa.
Wojtek

Michel18

Numery na nadlewie mają gdzieś ok 6mm a na obudowie 9mm. Dzięki za pocieszenie. Aktualnie muszę jeszcze przywrócić do życia klakson i będzie można jechać na badanie. Dziad po kilkukrotnym rozłożeniu i złożeniu zawsze po zamontowaniu przy ramie nie chce jak na złość wydawać dźwięku albo jest zagłuszany przez silnik, a bez odpalania to cały czas daje głos ;P