www.kolyaska.fora.pl

szczecinos

Witam wszystkich. jestem szczesliwym posiadaczem K-750 1961r. niedawno odremontowałem swoją Kasie. przeszla gruntowny remont. a były to niezłe zwloki Smile

pozdrawiam wszystkich
Paweł ze smerdyny okolice staszowa

GABE

Witamy serdecznie

szczecinos

i tak przy okazji. moze znajdą sie chetni z okolic staszowa z kim mozna byloby pojedzic na kilka zaprzegow w najblizszym nadchodzacym sezonie.

klapek

Cześć! Rok 1961 - ciekawy jestem jak to wygląda.
Smile

szczecinos

wstawie jutro bo musi minac 24 godziny od rejestracji nawet jak chce to zrobic imageshack-iem

Wicher

witamy i czekamy za zdjęciami sprzed i po remoncie

szczecinos

przed remontem

po remoncie

niestety posiadam w tej chwili tylko te 3 zdjecia z dziadkiem w roli glownej Very Happy

klapek

Mocno skundlona Katarzyna - miałem cichą nadzieję, że trafił się na kolyaska "rodzynek" Smile

Jak Ci się jeździ z głęboką miską?

szczecinos

moze to rodzynek nie jest ale jest bezawaryjna poki co 2000 tys zrobione od remontu i i jest ok.a z miska gleboko dobrze sie jezdzi. nie jezdze nia w terenie tylko szosa. zakupilem diektariewa juz do niej to bedzie wygladac jeszcze lepiej

klapek

Cyrograf15

Tjjaaa, jeszcze kilometr liny, 6 siekier i 12 saperek do pełni szczęścia brakuje. Przed remontem wyglądał zdecydowanie lepiej, znaczy był motocykl a jest kolejny kotylion.
Wojtek

szczecinos

widze padaja tu ostre slowa krytyki. kotylion to byl przed remontem. nie nadawal sie do jazdy, tylko olej pozostawal za mną. takze nie zgodze sie wojtek. po prostu zrobilem go nie na cywila tylko na styl wojenny. a to ze sie wam nie podoba to nie moj problem Very Happy

Cyrograf15

Nie był kotylion, był motocykl. Teraz jest obwieszony badziewiem i jak zapowiadasz stan się jeszcze pogorszy. Oczywiście jest to twoja sprawa co i jak zepsujesz, ale nie licz na zachwyt z tego powodu. Widać spory nakład pracy, tylko co z tego jak za chwilę to będzie wyglądać jak ławeczka na odpustowej karuzeli Sad

Wojtek

Dawid1981 · Gość

E tam

)) wazne ze jedzie i sie nie psuje:)))) dla mnie wyglad malo wazny hihihi

j35

Normalnie loża szyderców!!.Jeden lubi córke a inny teściową, inny lubi czekoladki a następny jak mu się nogi pocą!!!.Taki chciał mieć i ma a to nie jest podstawa do krytyki.Ja też mam coś podobnego ,tyle ze jeżdze po terenie i zlotach militarnych, ale obwieszony nie jestem granatami czy puszkami po maskach.Ale niestety ta lina o której pisze Cyrograf /nie kilometr/nie raz się przydała przy wyciąganiu-holowaniu,tak jak saperka,moto ugrzężnie w piachu.Nie każdy chce mieć cywila.Do Japonca nie pasuje saperka ,lina czy siekiera.Wielu tu na forum jezdzi Japońcami a rusek stoi lub jezdzi w niedziele od święta i trwa wieczny remont a piszą i krytykują dużo.Wrzuć Cyrograf foto swojej Ruskiej lalki, może to właśnie ten rodzynek Smile

.