Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matiasz
Dołączył: 22 Maj 2013 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:17, 22 Maj 2013 Temat postu: Witam |
|
|
Wrocław Ural M-63 z koszem |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Śro 10:19, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Powitać, napisz coś o sobie i swojej maszynie |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 10:49, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Cześć!
M-63, dobry wybór |
|
Powrót do góry |
|
|
matiasz
Dołączył: 22 Maj 2013 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:44, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
w sumie to nie ma co pisac, motorami starymi zajmuje sie od 82 r. teraz (3 lata)mam uralca i dlatego sie zapisalem na to forum. mam tez obecnie lambrette LD 150 z 1958 r (jedna z lepiej zrobionych w polsce-oczywiscie sam ja robilem). W sumie motorow mialem ok.100.
Zlotow nie preferuje, jak juz jade to jest naprawde swieto, raczej z zona jazda po gorach Sowich i Karkonoszach, stare cmentarze, koscioly, kapliczki.
Jestem tepicielem wykrywaczy i kopaczy.Teraz robie drezyne z 2 rowerow i na zamowienie moze to smieszne dwie jawki 50.
co do uralca to kosz ma od kaski (mala przerobka) i gazniki k-68, pali mi w trzy osoby z bagazem jakies 4,5 l, z tym ze nie przekraczam 60km/godz. ot typowa rekreacja. problemow z nim nie mam zadnych no moze poza pierscieniami ktore wymieniam co 2 lata (4-5 tys km), oleju bierze jakies 0,5 litra na 1000 km.
generalnie jak sie zna swoj motor i troche serca wklada przy pracy nad nim to nie powinno byc zadnych niespodzianek. zaznaczam ze po zrobieniu jego pracy przy nim nie ma praktycznie zadnej, jest tylko mila jazda. nie wybieram sie na wycieczki motorem ponizej 21 stopni. niestety nie te lata.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez matiasz dnia Śro 19:55, 22 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:15, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
matiasz napisał: |
Jestem tepicielem wykrywaczy i kopaczy |
Z ciekawości- a czemuż to? |
|
Powrót do góry |
|
|
matiasz
Dołączył: 22 Maj 2013 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 6:18, 23 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
po pierwsze zostawiaja po sobie ogromny syf i zniszczenia, typowe szkodniki
po drugie sa mitomanami
po trzecie ich niby praca w 99% jest typowym zlodziejstwem
i po czwarte nie znaja wogole historii swojego "podworka", a biora sie za lopaty |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 7:32, 23 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
matiasz napisał: |
po trzecie ich niby praca w 99% jest typowym zlodziejstwem
|
Również tak uważam - szacun! |
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian
Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:14, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam m-67 |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:28, 31 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
matiasz napisał: | po pierwsze zostawiaja po sobie ogromny syf i zniszczenia, typowe szkodniki
po drugie sa mitomanami
po trzecie ich niby praca w 99% jest typowym zlodziejstwem
i po czwarte nie znaja wogole historii swojego "podworka", a biora sie za lopaty |
Nie nie kopię ani nie kopałem. Ale po tym zapytałem kilku swoich znajomych jak to u nich jest. No i fakt z ostatnim punktem. Orłem z historii nie byłem ale często i gęsto okazywało sie ze u nich z wiedzą taka podstawową gorzej niz u mnie.
Co do reszty- zakopują ( tak twierdzą )
Mitomanami raczej nie są. Przynajmniej moi znajomi. Nie lubię bajarzy.
Do punktu trzeciego- żaden z nich nie traktuje tego jako pracę. Jako hobby. Ja chodzę po lesie i zbieram grzyby- chociaż nie jem. A oni se ryją za zardzewiałą stalą. Nie przeszkadza mi to i nie czuję żeby jakaś krzywdę komuś tym robili. Wiec nie czaję po co tak generalizować.
Zasadniczo czasem nawet jakiś niewypał unieszkodliwią. To chyba dobrze? |
|
Powrót do góry |
|
|
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 8:24, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To co pisze Matiasz jest tak dziecinne, że nie warto komentować.
Tak jak by ktoś napisał, że nie lubi rowerzystów, bo mają kolorowe ubrania |
|
Powrót do góry |
|
|
matiasz
Dołączył: 22 Maj 2013 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:11, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
śmigiel napisał: | To co pisze Matiasz jest tak dziecinne, że nie warto komentować.
Tak jak by ktoś napisał, że nie lubi rowerzystów, bo mają kolorowe ubrania |
z calym szacunkiem ale twoje porównanie nie kwalifikuje się nawet do dziecinady. jeśli chcesz się do czegoś lub kogoś odnieść to napisz coś więcej, a nie jakiś prymitywny bełkot z którego nic nie wynika.
jak tak wyglada tresc merytoryczna twoich postow to nie dziwie sie ze masz ich juz 456
Ostatnio zmieniony przez matiasz dnia Nie 10:12, 02 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 11:10, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: | Nie przeszkadza mi to i nie czuję żeby jakaś krzywdę komuś tym robili. Wiec nie czaję po co tak generalizować.
Zasadniczo czasem nawet jakiś niewypał unieszkodliwią. To chyba dobrze? |
Tylko ich "zbieractwo" nie ogranicza się do kopania w lesie niestety. Wchodzą do pustostanów, ryją trzcinowe tynki, podnoszą podłogi... Sam mieszkam w domu z początku XX wieku. Wystarczyły 3 lata mojej nieobecności, aby zginęło kilka rzeczy. Na szczęście, kilka udało się odzyskać...
Jakieś 4 lata temu zginęła mi pompa do wody, pamiętająca czasy, gdy na tych ziemiach, wg plebiscytu było 97% niemców. Poszła na złom..? Wątpię. Przeglądając lokalne forum, znalazłem temat dotyczący mojej posesji/domu. Wręcz szczycili się co niektórzy "poszukiwaniami". To że dom/posiadłość, wygląda na niczyją, nie znaczy że tak jest. Często ludzi zbierają kasę, aby za rok/dwa wejść z ekipą i odbudować "kawał historii. Niestety trafiają, właśnie przez takich ZŁODZIEI, na dziury w ścianach, na dziury w fundamentach, itp... |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11:46, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak jest! Złodziei, zbieraczy, motocyklistów, pedałów i żydów do jednego worka i pozabijać, bo to ci źli!!!!
Wojtek
PS
– Nie będzie porządku w Polsce, jeśli się nie rozstrzela 750000 szubrawców.
– A jeśli się tylu nie znajdzie?
– Nic nie szkodzi. W razie czego dobierzemy z uczciwych!
Franciszek Fiszer
To żartobliwe stwierdzenie Hitler i Stalin zrealizowali. Powodzenia w dalszych dywagacjach. |
|
Powrót do góry |
|
|
koltun_m
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Francia Romans
|
Wysłany: Nie 14:46, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
cyrograf chyba jest "zbieraczem poszukiwaczem" i próbuje nam powiedzieć że nie wszyscy to grabieżcy .
wiadomo że ludzie są różni a często nawet niewielki odsetek świń i kanali potrafi zepsuć reputację całej grupie ... albo odwrotnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:08, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem kolekcjonerem i eksponaty kupuje. Uprzedzę dalsze wywody, jeże to dla kogoś oznacza że jestem zbieraczem i paserem to jest idiotą, a z idiotami nie dyskutuję.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
|