| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
corsar
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osielsko
|
 Wysłany: Pią 19:20, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
W ruskim zaprzęgu nie tylko piec daje w kość - mam już jakieś doświadczenia z Uralem (górniak) teraz restauruję Kaśkę (dolnopłuk) i mam wrażenie że jakość wykonania ramy, osprzętu w Kaśce jest lepsza - może to subiektywne odczucie..
Tak czy inaczej jeśli nie jesteś z kluczami za pan brat to czas zacząć kompletować narzędzia warsztatowe, posługiwać nimi się chyba nauczyłeś na wuesce, szukać dobrego tokarza z wyobraźnią i wysprzątać porządnie garaż - rozłożony rusek zajmuje baaardzo dużo miejsca.
Poradziłeś sobie z WSK-ą to i może nie polegniesz na ruskiej technice - choć to kilka szczebli wyżej 
BTW - grzeh750 - ja cenię sobie rude 
Ostatnio zmieniony przez corsar dnia Pią 19:21, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna
|
| Wysłany: Pią 19:39, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jeden lubi ogórki , drugi ogrodnika córki, a czy kaśka jest szczebel wyżej od wueski  stopniem skomplikowania może tak,a konstrukcyjnie obydwa z jednej epoki się wywodzą, i z jednego kraju.  |
|
| Powrót do góry |
|
|
koltun_m
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Francia Romans
|
| Wysłany: Pią 21:58, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
przede wszystkim zależy czego oczekujesz i ile kasy chcesz przeznaczyć na zakup bo remont to w sumie jeden c..j , no i czy ma być 110% oryginał czy dopuszczasz kundla dniepry mają swoje wady i zalety jakieś na pewno też co kto lubi a różnice zobacz na stronie w dziale modele resztę dopytasz
a który prostszy? kacha to dolnozaworowiec więc tez ma swoje ciekawostki a dniepr ... wał na panewkach, dźwigienki zaworowe i odśrodkowy przyśpieszacz zapłonu
jak już kupić to na chodzie a nie że akurat benzyna się skończyła albo nie ma akumulatora. trupa ciężko się reanimuje i nie wiesz co do przeszczepu |
|
| Powrót do góry |
|
|
corsar
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osielsko
|
| Wysłany: Pią 22:38, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
| grzeh750 napisał: | | .. a czy kaśka jest szczebel wyżej od wueski stopniem skomplikowania może tak,a konstrukcyjnie obydwa z jednej epoki się wywodzą, i z jednego kraju. |
Miałem na myśli obiektywne trudności reanimacji - wyższy stopień wtajemniczenia - do wueski idziesz do sklepu, kupujesz, montujesz i gada a w ruskach trzeba naprawiać fabrycznie nowe elementy
i też dość ważna sprawa to silnik od fumy, eshaelki czy wueski można nosić przy breloczku z kluczami a piec od ruska to już waga ciężka [link widoczny dla zalogowanych] |
|
| Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna
|
| Wysłany: Pią 22:53, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
No jak tak, to tak  |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
