Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 10:55, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Te 10-12 koni pomiędzy dolnym a górnym na prawdę robi różnicę. Kaczki i Dniepry moim zdaniem maja paskudne obłe błotniki. I nieotwierany bagażnik wózka.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:57, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Sztandar napisał: | Popieram naprawa dolniaka 2xdroższa, z wałem kupa roboty, ale przecież nie oto tu chodzi ile co, tylko ma być tak jak ci się podoba. Pozdrawiam i życzę wytrwałości. |
jak ma być 2x droższa jeśli odpada robienie głowic???? głowice to nie tylko zawory, ale i prowadnice i koniki i stety niestety to kosztuje trochę więcej niż 4 zawory do dolniaka, choćby i te po 400....przerobiłem to w praktyce i nie jest to 400 zł, chyba że za jedną głowicę |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:26, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
W górnym silniku wymienia się typowe prowadnice i gniazda, w dolnym są to elementy nie wymienne i wymienia się cylindry. 400 zł płaciłem za 2 głowice, bez koników. W konikach sam zmieniłem tulejki brązowe, nie pamiętam dokładnie ale jakieś 10 czy 12 zł płaciłem za tulejkę, czyli nie całe 50 zł.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:55, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Nie wymieniałem dotąd cylindrów - dawałem nadwymiarowe zawory i tyle - zlecałem szlifowanie prowadnic, zaworów i gniazd u ślusarza. Ale można faktycznie kupić nowe cylindry. Tak jak można i kupić nowe kompletne głowice do górniaka, zawsze można drożej….i zawsze będzie taniej przy dolniaku, czemu? bo odpada koszt robienia głowic. W dolniaku ich się nie robi. wiadomo z jakiego względu. a to że zrobiłeś dolniaka drogo bo sobie nowe cylindry sprawiłeś a w górnym użyłeś starych, a koniki sam sobie robiłeś po taniości to tylko Twoja zasługa, więc należą się gratuluje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15:59, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Zawory w dolniaku były utopione jakieś 2 mm, zawory miały trzonki 9,5 mm i były luźne w prowadnicach. Niby co z tym miałem robić? A silnik był po remoncie. Tak, zawory i tłoki były nowe, tylko co z tego?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:09, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Skrajny przypadek się trafił, tak samo jak i może się trafić skrajny przypadek głowicy górniaka która nie nadaje się do roboty tylko zakupu nowej. Ale to jeszcze nie jest powodem dla którego remont górnego silnika z założenia jest tańszy… z założenia jest droższy (przez te głowice), ale wyjątki się mogą zdarzyć. tak jak opisałeś |
|
Powrót do góry |
|
|
leszy
Dołączył: 17 Mar 2021 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miechów
|
Wysłany: Czw 19:44, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Plus taki, że z tego co widzę to części są dostępne chociaż niektórzy ostrzegają, że z jakością bywa baardzo różnie. Pana Marka też kojarzę, obejrzałem sporą część jego filmików jakiś czas temu.
Gdzieś wyczytałem, że niektóre modele/roczniki rusków nie miały bitych numerów na ramie (tylko numer silnika) i były problemy z rejestracją na białe tablice. Faktycznie takie sytuacje miały miejsce?
Ostatnio zmieniony przez leszy dnia Czw 19:45, 18 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:00, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Część produkcji Dnieprów i Urali przeznaczona dla wojska i milicji nie miała numerów ramy, dokładnie tak samo jak Harley WLA. Jednak w razie konieczności odnajdywały się jakoś w cudowny sposób numery w rożnych dziwnych miejscach.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:33, 18 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Te 10-12 koni pomiędzy dolnym a górnym na prawdę robi różnicę. Kaczki i Dniepry moim zdaniem maja paskudne obłe błotniki. I nieotwierany bagażnik wózka.
Wojtek |
No tak jest jak piszesz ale nie dopisałeś tego że porównywalny max. moment obrotowy górniak łapie przy ok 4tys obr/min a dolniak już przy ok. 3tys obr/min a na niższych obrotach jest jeszcze gorzej - a przy zaprzęgu to ma znaczenie, przy solówce niewielkie |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 0:50, 19 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Ciekawe z jakich powodów zaprzestano produkcji silników dolnozaworowych, musi co były za dobre.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Sztandar
Dołączył: 13 Lut 2017 Posty: 119 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:18, 19 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
No ja akurat w moim kundlu nie mam nr. ramy, ale nie mam też papierów więc wszystko może się zdarzyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
leszy
Dołączył: 17 Mar 2021 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miechów
|
Wysłany: Pią 8:48, 19 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
rohhor napisał: | No tak jest jak piszesz ale nie dopisałeś tego że porównywalny max. moment obrotowy górniak łapie przy ok 4tys obr/min a dolniak już przy ok. 3tys obr/min a na niższych obrotach jest jeszcze gorzej - a przy zaprzęgu to ma znaczenie, przy solówce niewielkie |
Cyrograf15 napisał: | Ciekawe z jakich powodów zaprzestano produkcji silników dolnozaworowych, musi co były za dobre.
Wojtek |
Ruskie piece wywołują nie mniej emocji niż ruska gorzałka Dorzuciłbym jeszcze kwestie jakości paliwa, wydaje mi się, że dolniak powinien być mniej wybredny co w czasach powojennych było istotne a później zaczęło tracić na znaczeniu bo jakość paliwa ulegała poprawie. Chociaż nie twierdzę, że jest to główny powód przejścia na górniaki. Silniki górnozaworowe to po prostu kolejny krok w ewolucji silników spalinowych.
A powiedzcie mi Koledzy, jak wygląda sprawa z awaryjnością? Które piece są bardziej wytrzymałe?
Sztandar napisał: | No ja akurat w moim kundlu nie mam nr. ramy, ale nie mam też papierów więc wszystko może się zdarzyć. |
Tak się zastanawiałem i w sumie brak numerów to nie problem, jak kolega Cyrograf15 pisze, jak się dobrze "poszuka" to i numer się "magicznie" odnajdzie
U mnie białe blachy to mus więc trochę się podpytuję o te sprawy, żeby nie zostać z ręką w nocniku jak wyjdzie jakiś kwas. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 9:37, 19 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Prawie dobrze kombinujesz z tym paliwem. Jednak obecnie nie w jakości problem a w tym że mamy paliwa bezołowiowe. Paliwo takie wymaga twardych zaworów i gniazd. O ile zawory nie stanowią problemu bo są produkowane współcześnie z odpowiednich materiałów, to gniazda są robione wprost w żeliwie cylindrów. Są nie wymienne i miękkie co mocno ogranicza ich żywotność. Czteroetylek ołowiu jest właściwie niedostępny, a inne dodatki/zmieniki, mało skuteczne.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:48, 19 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Ciekawe z jakich powodów zaprzestano produkcji silników dolnozaworowych, musi co były za dobre.
Wojtek |
Nie z powodu większego momentu obrotowego przy niskich obrotach - to nie zasługa dolnych zaworów |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 11:33, 19 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
W woli ścisłości moment obrotowy:
K 750 41 Nm
Ural 45 Nm
Dniepr 47 Nm |
|
Powrót do góry |
|
|
|