|
www.kolyaska.fora.pl Motocykle radzieckie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lotnik
Dołączył: 20 Sie 2021 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Sob 0:38, 21 Sie 2021 Temat postu: Stara miłość nie rdzewieje. |
|
|
Cześć.
Po 32 latach przerwy znów kupiłem urala. Jest to M67-36. Kiedyś miałem M63. I tamten poza wydmuchaniem uszczelki pod głowicą (za słabo dokręcona), nie sprawiał kłopotów. Byłem nim nawet w Czechosłowacji (tak, to jeszcze czasy schyłku PRLu) i w NRD. Kurczę, być może niektórzy młodsi forumowicze nawet nie wiedzą, że takie państwa kiedyś istniały
Ten "nowy" ural pali, jeździ, ale wymaga sporo pracy, by mu przywrócić dawną świetność. W związku z tym mam prośbę do kogoś, kto ma wiedzę, czas i chęć pomóc czasem i doradzić, podpowiedzieć to i owo.
Na razie chciałbym doprowadzić go do stanu pozwalającego cieszyć się spokojną jazdą w niedalekiej odległości "od komina". Przez zimę zamierzam zrobić coś więcej - głównie przy silniku.
W pierwszej kolejności zacząłem od instalacji elektrycznej, bo gdy go kupowałem odpalał tylko dlatego, że instalację trzymało się w rękach i podłączało "na krótko". Gdy dokończę naprawę całej instalacji elektrycznej, zajmę się prowizoryczną naprawą silnika. Na razie zamierzam wymienić tylko pierścienie. Liczę na to, że uszczelnią trochę i ograniczą przedmuchy do skrzyni korbowej, i będę miał dymek wyłącznie z tłumików. Oczywiście przy okazji powymieniam oleje (w skrzyni jest trochę wody).
I tu już mam pierszą prośbę o komentarz. Jest szansa, że wymiana pierścieni cokolwiek pomoże? Jakie oleje kupić? Gdzie można kupić linkę hamulca, którą da się założyć? Kupiłem na Allegro, ale była fatalnie zakończona i nijak nie dało się jej włożyć ani do dźwigni na kierownicy, ani na dźwigni rozpieraka.
Gdyby ktoś chciał mi coś doradzić, proszę o kontakt.
Marek.
Ostatnio zmieniony przez Lotnik dnia Sob 0:59, 21 Sie 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 1:59, 21 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Instalację o ile potrafisz lepiej zrobić nową jak łatać starego syfa, przy okazji masę pociągnąć na przewodach. Zdecydowanie mniejsze spadki napięć, i mniej niespodzianek związanych z brakiem kontaktu. Zmierz kompresję i zrób próbę olejową, tak uzyskasz odpowiedź czy jest sens zmieniać pierścienie. Dymienie to mogą być pierścienie, prowadnice zaworowe, gaźniki, jak i wypadkowa tego. Olej 20W-50 zaleca fabryka, poszukaj wątku dyskusji w tym temacie, osobiście leje Lubro. Gotowych linek pasujących i mnie nie udało się nigdy gotowych kupić, wszystkie mam dorabiane.
Wojtek
PS
W wymienionych państwach też byłem, a i nawet w ZSRR. I ja miałem przerwę do ruskiej motoryzacji, tyle że 12 lat krótszą. Po przerwie poskładałem kundla bardzo podobnego jak miałem przed laty. Buda M-72, silnik skrzynia Dniepr. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lotnik
Dołączył: 20 Sie 2021 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Sob 8:54, 21 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Dzięki.
Co to jest "próba olejowa"? Z czym to się je?
O dodatkowym przewodzie - minus - nie pomyślałem, ale pewnie masz rację i warto to zrobić.
Na razie mam milion ważniejszych niewiadomych z którymi muszę się uporać. Np. jakie opony kupić? Te żużlowe nadają się do jazdy po drodze? Jak szybko się zużywają? A może ktoś podpowie jakie, gdzie i za ile można kupić, żeby było rozsądnie.
Jest w okolicy Ostrowa Wlkp. jakiś posiadacz urala?
Ostatnio zmieniony przez Lotnik dnia Sob 9:23, 21 Sie 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 10:19, 21 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Próba olejowa to pomiar ciśnienia w cylindrze po wlaniu 2-3 cm3 oleju. Taka ilość oleju doszczelnia pierścienie i pomiar wskazuje wyższą wartość jak bez. Jeżeli tak się stanie, wymiana pierścieni ma sens. Opony żużlowe "pływają" po asfalcie, są niebezpieczne. Jak na asfalt polecam Mitas H-02, w teren lepiej coś bardziej agresywnego > jakaś kostka.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Lotnik
Dołączył: 20 Sie 2021 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Nie 21:54, 22 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Dziś odpiąłem wózek, żeby było wygodniej cokolwiek robić po prawej stronie i nim unieruchomiłem motocykl na wymianę tego i owego, nie mogłem się powstrzymać i musiałem się przejechać solówką chociażby dookoła wsi.
... jej, jaka to frajda po tylu latach niejeżdżenia motocyklem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 23:01, 22 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj na dwa zaprzęgi (co jest niezwykle rzadkie) zrobiliśmy jakieś 70 km w koło komina.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Bies
Dołączył: 28 Sie 2020 Posty: 20 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sierakowice woj. pomorskie
|
Wysłany: Pon 12:10, 23 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Zamawiałem części tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
i byłem zadowolony. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|