Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roy
Dołączył: 16 Wrz 2010 Posty: 302 Przeczytał: 25 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZAWIERCIE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Glasgow
|
Wysłany: Nie 12:27, 26 Wrz 2010 Temat postu: kiedy czuje ped powietrza cos przenika mnie :) |
|
|
tu cos co zawsze spiewam jak pcham moja eme - czyli dosc czesto...
http://www.youtube.com/watch?v=EXzN367D6vA
pozdr
janusz
/ps ostatnio to chyba 6 kilometrow jakos tak ? bez powierza w tylnym kole, nooo...to bylo mocne qrfa / |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Nie 13:08, 26 Wrz 2010 Temat postu: Re: kiedy czuje ped powietrza cos przenika mnie :) |
|
|
Janusz napisał: | tu cos co zawsze spiewam jak pcham moja eme - czyli dosc czesto...
http://www.youtube.com/watch?v=EXzN367D6vA
pozdr
janusz
/ps ostatnio to chyba 6 kilometrow jakos tak ? bez powierza w tylnym kole, nooo...to bylo mocne qrfa / |
No. FATUM , dobra kapelka, tylko po kiego ty pchasz motocykl, one nie wiem czy wiesz służą do jeżdżenia , nie do pchania, chyba że to jakiś nowy rodzaj sportu Ja pierwszy i ostatni raz pchałem motocykl do domu 12 km, była to WSK 175 i było to w roku 1982, wtedy przyjąłem zasadę: nie chcesz franco jechać to leż w rowie, pchał cie nie będę |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:15, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jedni wyprowadzają psy na spacer inni motocykle, co kto lubi
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Glasgow
|
Wysłany: Pon 13:21, 27 Wrz 2010 Temat postu: troche |
|
|
troche szacunku dla staruszki...
ja mam z moja ema uklad partnerski - ona mnie wozi jak moze, a jak nie moze to ja jej pomagam
zreszta , moze ja nie mam racji ??
co koledzy robicie jak nie ma powietrza w kole - chetnie sie dowiem czy sa jakies opcje oprocz nocnego pchania w kierunku garazu ??
np.kliknac dwa razy na ikonke ' zmien kolo ' , poszukac na googlach 'dziurawa detka ' itepe
pozdr
janusz |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:12, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
jest stary partyzancki sposób- w razie kapcia w terenie oddalonym od ludzi i gumiarza zrywa sie wierzbowe badz brzozowe witki upycha w oponie zamiast detki i do haty spokojnie zajedziesz:] |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 15:54, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Są specyfiki w szpreju co łatają i pompują odrazu. Najprościej to nie zakładać dentek chińskich po 12zł. Można wozić zapasową. Można wykonać telefon do przyjaciela z dostawczakiem lub przyczepą. Można jechać na kapciu. Można usiąść i płakać. W wypadku ruska to nie odkręcać wózka wraz z rezerwą
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Pon 17:48, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
granat napisał: | jest stary partyzancki sposób- w razie kapcia w terenie oddalonym od ludzi i gumiarza zrywa sie wierzbowe badz brzozowe witki upycha w oponie zamiast detki i do haty spokojnie zajedziesz:] |
ja znam podobny sposób, tylko mój jest kowbojski, zamiast wierzby w opone dawać trawę. też działa. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 17:55, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Są specyfiki w szpreju co łatają i pompują odrazu. Najprościej to nie zakładać dentek chińskich po 12zł. Można wozić zapasową. Można wykonać telefon do przyjaciela z dostawczakiem lub przyczepą. Można jechać na kapciu. Można usiąść i płakać. W wypadku ruska to nie odkręcać wózka wraz z rezerwą
Wojtek |
Z ust mi to Brachu wyjąłeś, w ogóle to ja osobiście uważam jazdę emą ( czy innym ruskim bokserem) bez wózka za nieporozumienie,chociażby z powodu zapasu. Do sposobu Granata dodam że trawa też się sprawdza, a tak a propo's braku powietrza to bardzo fajnie zaprzęg się prowadzi idąc obok , niekoniecznie trzeba dupę sadzać, motor powolutku jedzie, ja idę , i wszyscy zadowoleni, no chyba że koła obute są w żużlówki, to wtedy się nie da , za miękkie są i spadowują, ale na dobrych twardych uralinach to i bez powietrza idzie dupsko wieźć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Glasgow
|
Wysłany: Pon 20:07, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
zeby odkrecic wozek razem z rezerwa to najpierw trzeba miec taki wozek
prezykrecony a ja nie mam
kto powiedzial ze trawa sie sprawdza ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 20:28, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
kto powiedzial ze trawa sie sprawdza ?
|
Ja, i Szable, śmiesz wątpić?
Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Pon 20:28, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:58, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To trzeba chyba wozić kosiarkę zamiast wózka ;P
Cyrograf dobrze pisze. Najlepiej założyć dobre dętki. Ma ktoś dojście do grubych endurakowych w jakiś strawnych cenach? |
|
Powrót do góry |
|
|
|