|
www.kolyaska.fora.pl Motocykle radzieckie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
c64club
Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 13:42, 20 Gru 2011 Temat postu: Heyah |
|
|
Igor z Katowic.
Trafiłem do Was za sprawą informacji o Święcie Kosza, na które bym się chętnie wybrał jako gość. Poza elektroniką i wszelaką dłubaniną interesują mnie motocykle użytkowe, ze szczególnym naciskiem na trzecie koło u wozu. Obecnie posiadam kitajskiego Rometa K125 z własnoręcznie zrobionym koszem i dwukołową przyczepą towarową, oraz ujeżdżam, serwisuję i czynię maszyny dwuśladowe ze wszystkiego, co tylko zostanie mi powierzone. W planach budowy na przyszły rok jest bojowy wóz dostawczy w duchu Ruska - na każdą drogę i pogodę, na wyprawę i do wożenia cementu, bez parcia na sterylną estetykę. Na bazie jakiegoś grata, który nie miałby szans na restaurację, ale małolitrażowy na nowoczesnym singlu i z paroma udogodnieniami, np heblem tarczowym z przodu, altrernatorem samochodowym itp - gdy jakieś rozwiązanie jest dobre to się nie obrażam o jego obecność w moto. Inspiracją są nowe Urale i nowe ceny paliw
Na Ruska się u mnie nie zapowiada, chociaż pieron wie czy się nie zakocham w jakimś kundlu. Czemu kundlu? Bo sto procent oryginału to coś, co w moich łapach długo by nie przetrwało i wolałbym, żeby taki sprzęt trafił w ręce kustosza a nie takiego MacGyvera jak ja. Gdyby mi takie biedactwo jednak wpadło w łapy, to się nie omieszkam z nim tu przyturlać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
Dołączył: 19 Gru 2011 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Wysłany: Wto 16:08, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zwolennikiem oryginałów z przeróbkami stosowanymi w dawnych czasach Ale każdy robi to co lubi, ważne, żeby motocykle nie skończyły w piecu hutniczym Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
c64club
Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 8:41, 16 Lip 2012 Temat postu: Re: Heyah |
|
|
c64club napisał: | W planach budowy na przyszły rok jest bojowy wóz dostawczy w duchu Ruska - na każdą drogę i pogodę, na wyprawę i do wożenia cementu, bez parcia na sterylną estetykę. Na bazie jakiegoś grata, który nie miałby szans na restaurację, ale małolitrażowy na nowoczesnym singlu i z paroma udogodnieniami, np heblem tarczowym z przodu |
Jak powiedział tak uczynił.
Znalazł skundloną Pannonię za parę stówek, przywiózł do domu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Panna była w stanie wizualnym "dziwnym", technicznie padaka, silnik z Jawy, na ramie Pannoni powieszono elementy wszystkich chyba demoludów, osobiście listę rozszerzył o elementy kolejnych motocykli, jakieś ze złomu, trochę z Allegro.
Ciągnął kable, riezał, toczył, malował, rozbierał, skłądał i ponownie rozbierał aby jedną śrubkę przypasować:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
I tak powstało coś:
Jeszcze tylko lampy zamontować, na BT się zgłosić na stację, i w drogę. Po testach malowanie na zielono bez perły i metalika (ral 6002), szparunki oraz napis JURA 250 (taka moja nazwa na tę konstrukcję):
[link widoczny dla zalogowanych]
poprawa przedniego błotnika, kabłąki do holowania na obu błotnikach, bagażnik, gmole, osłony nóg i najważniejsze - wózek boczny.
Wózek podobny do "ruskiego", ale odpowiednio lżejszy aby pasował do tego moto.
A zimę przejeździłem moim Rometem K(itajec)125:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez c64club dnia Pon 8:46, 16 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 8:47, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Napiszę witaj, nic więcej do głowy mi nie przychodzi... Chyba pierwszy raz "utknąłem" w trakcie pisania posta... |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 9:22, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
dzień się dziwnie zaczął ale to juz przegięcie |
|
Powrót do góry |
|
|
c64club
Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 10:13, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jakby ktoś nie doczytał - kolorek nie pozostanie
To piórko na przednim błotniku też - będzie tablica w starym stylu ale nie ten irokez. To był wymysł przedpoprzedniego właściciela. |
|
Powrót do góry |
|
|
Braciszek62
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uddevalla
|
Wysłany: Pon 21:01, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hej hej! Pięknie. Osobiście sam często się zastanawiam. Klasyk originale tak jak fabryka zrobiła x lat temu, czy zrobienie czegoś stylem Mac Gyvera. Często było to drugie zwłaszcza w PRL-u. Podziwiam orginaly ale tez podobają mnie się kundle. Jak również "samy" Jeszcze raz Witam |
|
Powrót do góry |
|
|
c64club
Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 21:26, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Osobiście nie cierpię serii; kiedy coś ewidentnie trzeba poprawić, ale nie, bo oryginał. Dlatego nie zabrałem się za Pannę oryginalną tylko za kundla. Dzięki temu każdy wkurzający patent zalicza wylot a moto będzie na bieżąco dostosowywane. Ale że mi się ruska stylizacja podoba, to brnę w tę stronę.
Przedni błotnik obejrzałem dzisiaj z perspektywy wyprowadziwszy sprzęta z mojego 14m2 podwórka. Paskuda taki niski, idzie w górę już jutro. I ten kolorek - dzisiaj zamiatałem sobie klepisko i stwierdziłem, że kij od miotły też mam w takiej seledynowej perle |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|