Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Petroholic
Dołączył: 11 Kwi 2021 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 22:03, 11 Kwi 2021 Temat postu: Gdzie diabeł nie może tam sprzeda dniepra... |
|
|
Witam szanowne grono rusofili
W telegraficznym skrócie...
Radek / 40lat / Lublin
Od zawsze chorowałem na ruska i miałem zapędy masochistyczne więc na symptomy choroby wieku średniego zafundowałem sobie MT9
Solówka bez kosza ale też i taki był zamiar, co ważne papiery z UA do rejestracji, opłacony z tłumaczeniami. Stan - kompletny szczur ale sprzedający twierdził, że kiedyś udało mu się go odpalić... No to do roboty Oczywiście akumulatora nie było (zamówiłem nowy 6V 13Ah) ale od znajomego sprzedawcy dostałem na testy baterię od C360 Zapłon zapięty na krótko i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu szczur zagadał po trzecim kopnięciu... Czyli są w tej padlinie jakieś oznaki życia
Na dzień dzisiejszy sprawdzone:
- przed paleniem oczywiście olej w silniku (cośtam jest olejopodobnego)
- biegi wchodzą ładnie włącznie ze wstecznym
- sprzęgło jest
- zapłon źle ustawiony na bank bo moto mocno strzela w wydechy
- gaźniki do mycia i regulacji
- powietrze z kół i przedni wentylek ukradli, tak samo jak hamulce
- zbiornik wygląda jakby czołg po nim przejechał
- wszystkie linki do wymiany bo ledwo chodzą
- filtr powietrza typu beczka plastikowa (???)
- skrzynia bez komina
Plan:
- jednoosobowy szczurowaty bobber bez wkładania serca w "oryginalność" do jazdy szosowej wkoło komina
Na razie jestem na etapie szeroko rozumianej lektury, żeby nie zawracać głowy niepotrzebnie problemami, które są opisane w książkach lub na forum Niestety jestem już z pokolenia, które uczyło się w szkole cywilizowanych języków ale na szczęście obrazki są uniwersalne
Lista części "na start" powoli się tworzy Dokładne oględziny i pomiary pewnie na dniach...
youtu.be/yt1-zp19KyQ (niestety musi tak być... forum blokuje link dla nowych... kopiuj wklej w pasek przeglądarki)
Tak wygląda padaka 20 minut po zdjęciu z busa Gaźniki zasilone na butelkach, żeby rdza i syf ze zbiornika nie poszły prosto na gaźniki 
Ostatnio zmieniony przez Petroholic dnia Nie 22:05, 11 Kwi 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
dz@hym
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 174 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wieś w zamojskim..
|
Wysłany: Nie 22:41, 11 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Witaj ziomek! Na sąsiednim forum kolega niedawno wrzucał ogłoszenie o sprzedaży fantów do bobera na rusku. Może coś Ci się przyda o ile mu zostało [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 23:16, 11 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Nie lepiej było wsadzić palec w drzwi w ramach masochizmu jak Ruska kupować? Wiem że zmiażdżony palec mniej boli, ale znacznie taniej. W tej "beczce" ma być wkład papierowy.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 23:33, 11 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Nie lepiej było wsadzić palec w drzwi w ramach masochizmu jak Ruska kupować? Wiem że zmiażdżony palec mniej boli, ale znacznie taniej. W tej "beczce" ma być wkład papierowy, jest?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Petroholic
Dołączył: 11 Kwi 2021 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 23:43, 11 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | zmiażdżony palec mniej boli, ale znacznie taniej |
Nie zgodzę się z pierwszą częścią - boli bardziej Aczkolwiek na pewno taniej go poskładać lub ostatecznie amputować
Cyrograf15 napisał: | W tej "beczce" ma być wkład papierowy. |
No Jacka Danielsa to bym się raczej w niej nie spodziewał
Taka mała uwaga - elektromechanikiem jestem z zawodu i wykształcenia także TAKICH RAD raczej nie będę potrzebował, a i lat mam już trochę Nie wygrzebałem Dniepra żeby go upalać za stodołą i łatać drutem i spawarką Po prostu pierwszy raz spotkałem taką "puchę" w MT9 zamiast komina...
Z ruskami jakiś tam konktakt już miałem w życiu aczkolwiek to pierwszy mój własny egzemplarz...
Forum wertuję od kilku dni i po wielu wpisach znam twoje podejście do zagadnień i w sumie się z nim zgadzam więc, żeby zadowolić twoje oko napiszę - jutro pomiar ciśnienia w stanie jaki jest i później kolejny po regulacjach luzów zaworowych plus próba olejowa... Jeśli wyjdzie słabo to zrzutka głowic i próba zaworów... Jeśli wyjdzie dobrze to zrzutka głowic tylko do oceny stanu cylindra i pomiaru średnicy. Gaźniki do czyszczenia i regulacji, silnik miska w dół, mycie potem płukanka na nowym oleju i dopiero docelowy olej... Jeśli wyjdzie dobrze to przed rozbiórką czegokolwiek (poza deklami) mycie silnika, skrzyni i dyfra i chwila pyrkania po placu żeby zobaczyć czy gdzieś nie cieknie...
PS Jak wielu rusofili tutaj radzi - lepiej kupić szczura i zrobić samemu za worek $ niż kupić za worek $ i wsadzić kolejny worek $ na poprawki po handlarzu Tak też zrobiłem i worek też jakiś przygotowany mam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 0:33, 12 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
To skoro jesteś taki sprytny i doświadczony o elokwencji nie wpomnę, to mam wyzwanie Wyczyść odśrodkowy filtr oleju, bo tam więcej syfu mieszka jak w misce.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Petroholic
Dołączył: 11 Kwi 2021 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 0:40, 12 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Sprytny tak Doświadczony trochę też ale nie konkretnie na ruskiej technologii...
Elokwentny hmmm średnio... I jeśli masz rację to przyznam ci rację i kłócił się nie będę A pewnie sobie jeszcze pogadamy nie raz
Odśrodkowy... Zaraz obadam temat czy mnie wkręcasz czy na minę wpychasz  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 0:59, 12 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Nie ma miny, trzeba dekiel przedni zrzucić i tyle.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Petroholic
Dołączył: 11 Kwi 2021 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 7:58, 12 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Po tym diabelku wietrzylem jakis challenge Jakby do czyszczenia wirowki trzeba bylo rozebrac pol silnika Ale tak to cenna uwaga bo przyznaje bez bicia nie wiedzialem, ze ma wirowke... Dziekuje i na pewno z rady skorzystam Niestety moja wiedza rozszerza sie powoli z uwagi na dostepnosc literatury w ludzkich jezykach... Z cyrylica sobie niezbyt radze - chyba trzeba bedzie sie odrobine podszkolic w tej materii... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Petroholic
Dołączył: 11 Kwi 2021 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 20:10, 12 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Mała aktualizacja
Jak już wcześniej pisałem kupiłem szczura z nastawieniem na remont, a dzisiaj mile mnie zaskoczył... Nawet bardzo...
Ale żeby nie być gołosłownym :
htt.ps://i.ibb.co/FwLVNpg/IMG-20210412-110339.jpg (((wiem, że link nie bangla. forum blokuje linki dla użytkowników młodszych niż 24h - poprawię lub wkleić w pasek przeglądarki bez kropki w hatetepees)))
Po obu stronach równiutko Pomiar bez dotykania niczego w silniku - stan zakupowy... Regulacje były później... (Przepraszam za lampę - nie zauważyłem, że błysnęła i zdjęcie jest trochę liche...)
Test olejowy z przyczyn oczywistych odpuściłem... Zrzuciłem gaźniki, przemyłem na szybko bo w środku obraz nędzy i rozpaczy plus centymetr mułu. Ustawiłem luzy zaworowe na 0.07 (czy aby nie ciut za mało?) i próbowałem coś wstępnie go podregulować... O ile moto zagadało na trzy kopnięcia na mieszance 1.5 obrotu o tyle za cholerę nie idzie wyregulować gaźników Jak nie strzela w wydech to pluje ogniem... Jak jest już w miarę u góry to środek nędzny i dołu brak. Jak ustawię ładnie dół to środek średni, góry nie ma wcale...
Muszę zregenerować obydwa bo słabo to widzę lub wymienić na coś innego... Do tego nowe gumy dolotu itd... Szczerze myślę chyba pójść w stronę innych gaźników bo te wewnątrz serio są słabe... W obydwu nie udało mi się ruszyć dolnych dysz... Nawet nie wiadomo jakie mają rozmiary bo już ktoś je zajechał śruborkiem... Do tego filtry siatkowe paliwa pod komorą były źle założone i cały syf szedł w kanaliki... Czy myjka ultradzwiękowa to ruszy do czysta to nie wiem...
Nurtuje mnie inna rzecz...
W K301 nie ma ssania. Jeśli się nie mylę to ssanie jest realizowane przez zamknięcie dolotu powietrza w kominie filtra powietrza w skrzyni. Czyli w moim przypadku jeśli nie mam komina tylko beczkę to o ssaniu mogę pomarzyć... Dodatkowo coś jest nie halo pomiędzy beczką, a linką sprzęgła... W tej układance jaką mam linka drze po beczce i w końcu wytrze dziurę...
Kolejne pytanie z serii "początkujący" - pedał hamulca jest bardzo ale to bardzo blisko prawego gaźnika... Dosłownie przy założonej gumie mija ją o 3mm... Gdyby mi odbiła szajba i zamontowałbym np. chińskie K68-ki z manualnym ssaniem i do tego redukcje pion/poziom (w głowicach mam pion) to za Boga nie wejdzie tam pedał hamulca... To normalne czy coś u mnie jest nie halo?
kolego Cyrograf teraz możesz mnie oświecić w kwestii rusologii
PS W beczce Jacka Danielsa nie było... Filtr w stanie szczątkowym wyglądał jak psu z gardła wyjęty i to któryś już z kolei raz
Tak wygląda aktualnie padlina
htt.ps://i.ibb.co/20z776g/IMG-20210412-170425.jpg (((wiem, że link nie bangla. forum blokuje linki dla użytkowników młodszych niż 24h - poprawię lub wkleić w pasek przeglądarki bez kropki w hatetepees))) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:19, 12 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Sam jestem nie świadom w kwestii rusologii. Nie znam a nawet nie słyszałem o takim co by był, z tego co wiem to niemożliwe. Jak ktoś twierdzi że jest to 100% że szarlatan!
Mocowanie linki na łączeniu silnika i skrzyni ustawiaj, wyginaj, przerabiaj, czaruj lub zaklinaj, tak aby linka nie tarła i w miarę w osi łapkę sprzęgła ciągła. Chińskie K68 nic nie gwarantują, a przynajmniej nic dobrego. Pekary, znaczy pierwowzór zwykle jest OK. Pedał hamulca masz za wysoko, prawdopodobnie opiera się o podnóżek który da się obniżyć. Jak nie to to podobnie jak z mocowaniem linki, czaruj, zaklinaj, mlekiem kobyły złocistej dojonym przy pełni księżyca polewaj, ... .
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Petroholic
Dołączył: 11 Kwi 2021 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 22:03, 12 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | ...jak z mocowaniem linki, czaruj, zaklinaj... |
Tego już próbowałem... Nie działa... Epitety też nie
Cyrograf15 napisał: | ...mlekiem kobyły złocistej dojonym przy pełni księżyca polewaj... |
Tego nie próbowałem ale kto wie
Jak to chyba trafnie stwierdził mój ojciec jak zobaczył złomka - cytuję "zaopatrz się w dobry młotek, paczkę relanium i plastry na rany:
A co do gaźników - te komplety naprawcze z alledrogo do K301/302 są coś warte czy można wyrzucić do kosza bez rozpakowywania? Bo widząc dzisiaj bebechy swoich gaźników nie wiem czy jestem w stanie wyobrazić sobie coś w gorszym stanie / jakości... Tylko będę musiał jakoś powalczyć z dolnymi dyszami bo za wuja ich nie idzie ruszyć... Rozwiert delikatny i wykrętak? Na ciepło spróbować? Kurna delikatne toto trochę, a nie chcę gwintu zajechać ani napchać wiórów w kanały...
EDIT : działające obrazki
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Petroholic dnia Pon 22:07, 12 Kwi 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 23:18, 12 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Jak jest bardzo źle to kupuj zestawy naprawcze. Tylko zacznij od wykręcenia dysz, bo owe zestawy mogą się okazać całkowicie zbędne.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Wto 6:47, 13 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
w górnych ruskach piętą achillesową są sprężyny zaworowe. Dostaną temperatury i się rozhartowują i są miękkie jak te z długopisu. I wtedy efekt jest taki, że strzela prycha, pluje ogniem. Poszukaj cywilizowanych sprężyn, wymień, przy okazji sprawdzisz stan prowadnic i gniazd. Taka moje sugestia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Petroholic
Dołączył: 11 Kwi 2021 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 8:11, 13 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Jakies sprezyny mozna dobrac od czegos zeby pasowaly bez przerobek czy rzezba?
Dzisiaj wpadl mi jeszcze do glowy pomysl z jednym gaznikiem centralnym... Skoro i tak nie mam komina to miejsce jest Tylko czy ktos juz to przerabial? Moze herezje glosze? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|