www.kolyaska.fora.pl

Dirty Harry

Cześć wszystkim - kłania się Dirty Harry, zarejestrowany jako 3555. użytkownik Szanownego Forum Very Happy

Moja przygoda z ruską motoryzacją zaczęła się i skończyła w latach 90. ub. stulecia: w liceum króciutko był Iż 49 - mój pierwszy i jedyny motocykl, a po nim przez pięć lat miałem Zaporożca - mój pierwszy samochód.

W przyszłym roku 50. urodziny, a że na starość człowiek dziecinnieje - ku przerażeniu rodziny wpadłem absurdalny pomysł zrealizowania odwiecznego marzenia o emce, o której śniłem od czasów szkoły podstawowej.

Czy będzie to prawdziwa emka, czy tylko "produkt emkopodobny" retro look? Zobaczymy! Motor ma być przeznaczony do weekendowego pyrkania dla zabawy i przede wszystkim ma cieszyć moje oczy. Zewnętrznie mocowane klamki, niskie błotniki, zawieszenie na suwakach i wygięty, prętowy uchwyt za tylnym błotnikiem (na którym musi być zawias) to dla mnie tak silne wspomnienia z dzieciństwa i tak archetypiczne cechy motoru marzeń, że z nich nie zrezygnuję. Silnik? Sprawa wtórna! Jeśli ruski - to dolnozaworowy. Jeśli górnozaworowy - to swap silnika i skrzyni od jakiegoś BMW, na pewno nie silnik Urala czy Dniepra. Takie mam dziecinne założenia na początek, ale przecież od czegoś trzeba zacząć Cool

No zobaczymy, co z tych moich moich wymysłów wyjdzie... A na razie pozdrawiam! Very Happy

Cyrograf15

Obejrzyj oferty z Uralami M61, M62. Spełniają większość twoich zachcianek, a często są zdecydowanie tańsze i bliższe oryginałowi. Mam nadzieję że masz pełną świadomość realizując wyidealizowane młodzieńcze marzenia że pakujesz się na ruską minę. Oraz iż nakład sił i środków włożony w syfa nigdy się nie zwróci.

Wojtek

Dirty Harry

Dzięki!

Te Urale wstępnie brałem pod uwagę jako baza do swapnięcia silnika BMW. One mają ramę tej długości, co emka czy dłuższą?

Podobno Urale różnią się od emki skokiem suwaków - to prawda?

Cyrograf15

Długość ramy ta sama, suwak ciut wyższy. Nigdy nie mierzyłem, jakieś 2-3cm.

Wojtek

Dirty Harry

Dzięki!

Sztandar

Siema

Dirty Harry

Czołem!

nowoa

Siemano

Dirty Harry

Cześć!

Artur pmi

Siema,emka zwłaszcza dobrze zrobiona,na klamotach z początku produkcji jest pierwszym i ostatnim ruskiem.Dniepr,Ural czy Kaśka mają swój urok.Na przestrzeni tylu lat powstało masa kundli.Każdy buduje pod siebie,by soviet się toczył po bezdrożach lub na silniku górnozaworowym by był szybki i zrywny w ówczesnych realiach szosowych.Wszystkie są niby takie same a każdy inny.Niema powoli już ruskich zaprzęgów a są motory na bazie.Na bazie budujących,usprawniających,dopasowanych pod siebie pewnie każdego użytkownika tego forum.Odnośnie słowo kundel zniknie z języka kierowców i obserwatorów ruskiej technologi.Sami sobie budujemy marke,dostając baze wątpliwego ale pięknego niemiecko-rusko a w finale za kilkanaście lat polskiego motocykla.Polskiego,bo sami sobie go dopracowaliśmy.

Cyrograf15

Nie, kundel to kundel i tyle. Sam sobie takiego zrobiłem z wymienionych powodów przez Ciebie. Ja to zrobiłem z pełną świadomością, dobierając elementy, jednak większość kundli to ulepy z tego co w łapy wpadło, co by tylko jeździło.

Wojtek

Dirty Harry

Kundla zdecydowanie i w pełni świadomie dopuszczam - jak wspomniałem wyżej: motor z dziecięcych marzeń ma cieszyć przede wszystkim mnie i niekoniecznie musi być oryginałem rejestrowanym na żółte blachy Smile