Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pit218
Dołączył: 07 Gru 2020 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:30, 07 Gru 2020 Temat postu: Dzień dobry |
|
|
Witam wszystkich forumowiczów.
Nazywam się Piotrek i jestem nowy na tym forum.
Chciałbym prosić was o pomoc w zakupie m72.
Jakby to powiedzieć, dostałem misję od mojego taty aby znaleźć mu do odrestaurowania starą emkę. Problem w tym że mój tata jest perfekcjonistą w swym zawodzie (pracuje przy odrestaurowywaniach starych zabytkowych samochodów) a totalnie nie zna się na motocyklach:). Motor będzie mu miał służyć do letnich przejażdżek.
W skrócie, chce odrestaurować motocykl zbliżony do oryginału i jak najstarszy rocznik. Może być cały zgnity ważne aby był w jednym kawałku.
Mimo że znam się trochę na motocyklach nigdy nie zajmowałem się ruskimi.
Przeglądając ogłoszenia mam coraz większy mętlik w głowie i obawiam się czy podołam tej misji(:
Może ktoś z was podpowie mi gdzie szukać lub od kogo warto kupić aby się nie naciąć?
Znalazłem też dwa ogłoszenia lecz coś w nich mi nie pasuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:07, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Mogę tylko podzielić się tym jak zawsze robię - kupuje największe padaczki, najtańsze, jeszcze dzisiaj można wyłapać za ok. 6-7 tys zl zaprzęg z papierami, robię je sobie w wydaniu jakie mi sie podoba, z początku 40 lat, 50tych itp - oczywiście nie ma mowy o replikowaniu szczegółów jak numeracja, specyficzne cechy silnika czy skrzyni, detale lampy - te bryły były do siebie dość podobne, to co wyróżniało z ogólnego wyglądu poszczególne wersje to błotniki (repliki dostępne), zawieszenie przednie (tylko niskie mi sie podoba), koła - lubię półbębny (repliki dostępne - i na pewno lepsze niż stare z wytartymi zabierakami, pokrzywionymi obręczami itp), wózki…może coś jeszcze o czym zapomniałem…
jak kupisz za 10-14 tys to i tak to wszystko nadaje się do rozkręcenia i remontu a płacisz za to że jest na “chodzie” - te sprzęty mocno zajechane wciąż palą i jeżdżą ale tak naprawdę nadają się tylko do rozebrania do śrubki i remontu.
SynSama, Mogilno ze 3, MarekRus Leszno, - wszyscy na OLX - warto też do nich zadzwonić gdyż tych paściów nie na chodzie za 6 tys nie ogłaszają a czasami mają, od tych kupowałem i szczerze polecam - bo maja duży wybór, bo z papierami z nimi nigdy nie miałem problemów, bo odbierają tel. jak coś nie gra, gwarancji i tak na taki sprzęt nikt nie daje, maja też transport - kupowałem od nich w ciemno, na podstawie fotek i info przez tel. żadnych niedopowiedzeń
Tak wiem że jest tu spora dowolność i brak dbania o zgodność roczników detali - tak mi sie podoba i tak sobie robię, chyba że na wystawę startujecie(?)
Ostatnio zmieniony przez rohhor dnia Pon 22:10, 07 Gru 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:09, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
korekta ort
Ostatnio zmieniony przez rohhor dnia Pon 22:09, 07 Gru 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:12, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Takie motocykle obecnie nie istnieją, nie ma, zapomnij. Można jedynie kupić coś co stanowi bazę i zgodnie z wiedzą (własną zwykle ciężko zdobytą) uzupełniać do pożądanego rocznika. To właściwie jedyna sensowna droga, dla kogoś kto zajmuje się starymi autami za pewne dobrze znana.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
pit218
Dołączył: 07 Gru 2020 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:46, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedź.
Dokładnie o to nam właśnie chodzi by kupić totalnie zajechany motor i zrobić go od podstaw pod siebie.
Zresztą odbudowa to czysta przyjemność, przynajmniej dla mnie.
Znalazłem jeden obiecujący egzemplarz lecz nie mogę wkleić jego zdjęć ani podać adresu bo moderator mi usuwa z racji że jestem tu zbyt krótko. Motor jest na olx u syn sama kolor niebieski rok 54 cena 7900zł. Czy możecie mi powiedzieć co w nim nie jest od emki i czy cena nie jest zbyt wygórowana jak za ten egzemplarz?
Z góry dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:01, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem troche za duzo, z 1.5-2 tys warto by bylo spuścić. Rama, silnik, siedzenia, bagażnik, koła, błotniki, bak (umęczony) są od emki, wózek wygląda jak uralowy ale może takie gondole w tym roczniku też były - drobne szczegóły różnicują, pogadaj z nim, zadzwoń, moim zdaniem 6-6.5 max, więcej bym nie dał |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:05, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
pit218
Dołączył: 07 Gru 2020 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:12, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
OK. Nurtuje mnie jeszcze przednie zawieszenie, raczej chyba to nie jest od niego. O jakich szczegółach w gondoli mówisz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 23:42, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Przednie zawieszenie to Ural. Wózek jak najbardziej Ema, tyle że późna, koniec lat 50-tych.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 0:31, 08 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Przejrzałem te fotki. To generalnie ulep stylizowany na koniec lat 50-tych. Gdyby tego się trzymać to i tak sporo do wymiany. Cały przód z lampą, tarczą kotwiczną i kierownicą, skrzynia, tłumiki, dyfer, to widać z fotek. |
|
Powrót do góry |
|
|
pit218
Dołączył: 07 Gru 2020 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 1:09, 08 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Robi się ciekawie:)
Ta skrzynia to z jakich lat bo faktycznie wygląda trochę inaczej niż inne w ogłoszeniach?
Zauważyłem że i gaźniki od kawy też są. |
|
Powrót do góry |
|
|
pit218
Dołączył: 07 Gru 2020 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 1:15, 08 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
OK. Skrzynię ogarnąłem. Siedzi w nim nowszy typ a może nawet i od kawy. Dobrze mówię czy dalej błądzę? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 1:54, 08 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Skrzynia nowsza ( Kaczka, Dniepr), a gaźniki K 302, też późniejsze. |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:27, 08 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Nie wiem na ile purytańsko chcesz zrobić tę emkę - pakuje do swoich skrzynie dnieprowe - 1. bo nie sam nie potrafię a takie są dostępne po regeneracji, 2. bo kultur pracy tych skrzyń jest zadziwiająco satysfakcjonująca, 3. bo mają wsteczny
Wiesz tam sporo rzeczy wypada dać po prostu nowych: gaziory, repliki kierownic (jakbyś miał oryginał to robienie jej w chromie jest kosztowniejsze niż kupienie repliki), tarcza kotwiczna, tłumiki i kolanka (te co sa podobają mi sie, jakby były bez dziur to można do piachu i proszek)
Jedyne co jest tu ważne - ale tego na oko nie sprowadzisz i tu jest loteria - to główka kierownicy czy nie jest wypukane gniazdo łożyska i geometria ramy (jak rozbierzesz motur to stawiasz ramę pionowo na wspornikach suwaków, na idealnie płaskiej powierzchni i patrzysz czy sie kiwa - to nie jest profi ale szybko i łatwo można tak zdiagnozować - ale to dopiero po rozebraniu moto - przy każdym jednym zaprzęgu to może być trafione, dopiero po rozbiórce widzisz czy faktycznie i jak bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:46, 08 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Zawsze robię sobie zestawienie - jak chcę żeby moto wyglądał i jeśli wyjdzie że nic prócz silnika, ramy i dokumentów nie potrzebuje we wraku mieć to sumuje te dwie rzeczy a potem wyceniam resztę. Jesli chcesz kupić ten wrak skosztorysuj sobie ile warte sa części na nim które chcesz użyć - wyjdzie Ci czy warto czy nie np. rama papiery i silnik - dziś to ok. 3000-3500 + 1500/2000 - suma max 5500 - i tyle byłby dla mnie wart jakbym tylko chciał rame z pap. i silnik, ale jak dodasz że ma siedzenia oba (warte min. 400-500 zl), bagaznik (100 zl) jesli tylny blotnik Ci pasuje (300-500zl), masz kompletny dyfer (nawet do 1000 zl) i do tego wozek (w tym wydaniu min. 1300-1500 zl) to wychodzi ze juz jest całkiem całkiem
zdefiniuj sobie wyglad i co z wraku Ci sie przyda a co nie, zsumuj, sam dojdziesz czy ok czy nie |
|
Powrót do góry |
|
|
|