Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irek350
Dołączył: 22 Paź 2014 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 12:43, 12 Lis 2014 Temat postu: Czy jestem normalny ?? |
|
|
Hej
Na starość zachciało mi się spełniać swoje młodzieńcze marzenia i chcę mieć ruskie moto
Na razie jestem na etapie zbierania informacji i drukowania lektur obowiązkowych .
Jako że bardziej lubię dłubać przy motorach niż nimi jeździć to wybór rosyjskiego motoru jest chyba trafny
Właśnie się zastanawiam nad konkretnym modelem, M-72 lub K-750, wolałbym wczesne K-750 na wahaczykach.
Będę rejestrował na żółte tablice więc chcę mieć w miarę oryginała
Widząc co się sprzedaje na portalach aukcyjnych i temu podobnych najbardziej sensowne wydaje się "zbudowanie" motoru, a nie "odbudowanie" i tu właśnie pierwsza prośba o nakierowanie mnie na właściwy tor.
Kupienie jakiegoś trupa i tak będzie wymagało wymiany 50-80% podzespołów aby doprowadzić go do stanu nie wymagającego wstydu za swoją maszynę. Może właśnie lepiej kupić wszystkie podzespoły i złożyć wszystko do kupy. Mam pewność że montowany element na pewno pasuje do reszty, ortodoksem nie jestem, ale z zewnątrz musi odpowiadać specyfikacji fabrycznej z danych lat produkcji.
Tyle wstępem, a teraz czekam na gromy sprowadzające mnie na ziemię |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 12:54, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Cześć, skompletowałem "wczesną Kaśkę" z 1958r. i powiem Ci, że lekko nie jest...
Każdy bazar Twój i przebieranie wszystkiego, gdyż często sprzedawcy nie wiedzą co i jak z tym modelem.
Mi to zajęło 3 lata
Da się, za klamoty (wszystko do regeneracji) zapłaciłem ~2500pln, kolejne 5k i będzie maszyna gotowa - bez kwit... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 12:56, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Jak myslisz ze kupisz części i wszystko Ci spasuje to mam wątpliwości ))). |
|
Powrót do góry |
|
|
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 12:57, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
WItam
Z wczesną kaśką chętnie pomogę miałem wiele i różnych roczników, w tym mam u siebie dwa moje prywatne prawdziwki, i kupę części, co do wczesnej kaśki fajny wybór, wydaje mi się jeden z ładniejszych wydań ruska. Ale to moje zdanie, w razie problemów z częściami pisz śmiało.
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 13:06, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
dziubek25077 napisał: | co do wczesnej kaśki fajny wybór, wydaje mi się jeden z ładniejszych wydań ruska. |
Jeszcze M-62 i mamy dwa, najładniejsze motocykle ze wschodu
Dawid1981 napisał: | Jak myslisz ze kupisz części i wszystko Ci spasuje to mam wątpliwości ))). |
W przypadku ruskich części z lat 50/60, wszystko ładnie pasuje - nie ma problemu
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Śro 13:07, 12 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 13:40, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Byc moze ale ja skladalem glupi silnik z czesci co wyszlo duzo drożej i do tego nawet wal nie pasowal w blok:))) bo byl za dlugi hahahhahaha |
|
Powrót do góry |
|
|
irek350
Dołączył: 22 Paź 2014 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 14:12, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odzew.
Wiem że łatwo nie będzie, ale chyba spróbuję.
Najgorsza rzecz to zdobycie odpowiedniej ramy.
Większość to ramy dnieprowskie z początku lat 70-tych.
Jak ktoś ma jakieś namiary na pewnych sprzedawców, którzy mogą mieć stare ramy to będę wdzięczny.
Kwitów w zasadzie nie potrzebuję, bo jak pisałem wcześniej będę rejestrował na zabytek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 17:38, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Kaczka to paskudztwo, paskudniejszy może być tylko Dniepr. Składaj późną Eme. Jeszcze wygląda a już hamuje. Koszt zabawy podobny. Części na pewno nie będą pasować. Lepiej kupić całość do odbudowy, przynajmniej wiadomo jakich części i dla czego szukasz.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:01, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Kaczka to paskudztwo, paskudniejszy może być tylko Dniepr. Składaj późną Eme. Jeszcze wygląda a już hamuje. Koszt zabawy podobny. Części na pewno nie będą pasować. Lepiej kupić całość do odbudowy, przynajmniej wiadomo jakich części i dla czego szukasz.
Wojtek |
Emka jest do bani. Niska, mała, katapultuje na progach i hamuje tylko z falbanami. Do tego kupowana na części jest beznadziejnie droga. Sprzęt przereklamowany.
Kaczka na wahaczykach jest niebanalna i wygodna. Rzadziej spotykana ale i trudniejsza w odbudowie( nie finansowo). Polecam ten model póki nie jest jeszcze doceniony, a co za tym idzie da się jeszcze kupić w przyzwoitych cenach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Śro 23:08, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: | Cyrograf15 napisał: | Kaczka to paskudztwo, paskudniejszy może być tylko Dniepr. Składaj późną Eme. Jeszcze wygląda a już hamuje. Koszt zabawy podobny. Części na pewno nie będą pasować. Lepiej kupić całość do odbudowy, przynajmniej wiadomo jakich części i dla czego szukasz.
Wojtek |
Emka jest do bani. Niska, mała, katapultuje na progach i hamuje tylko z falbanami. Do tego kupowana na części jest beznadziejnie droga. Sprzęt przereklamowany.
Kaczka na wahaczykach jest niebanalna i wygodna. Rzadziej spotykana ale i trudniejsza w odbudowie( nie finansowo). Polecam ten model póki nie jest jeszcze doceniony, a co za tym idzie da się jeszcze kupić w przyzwoitych cenach. |
Mysle ze ta dyskusja schodzi w strone dyskusji o wyzszosci Swiat Bożego Narodzenia nad Swietami Wielkanocy....
Choc ja wole emke . ale to chyba bardziej z przyzwyczajenia... |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:25, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Marcin-organizator napisał: | Prince napisał: | Cyrograf15 napisał: | Kaczka to paskudztwo, paskudniejszy może być tylko Dniepr. Składaj późną Eme. Jeszcze wygląda a już hamuje. Koszt zabawy podobny. Części na pewno nie będą pasować. Lepiej kupić całość do odbudowy, przynajmniej wiadomo jakich części i dla czego szukasz.
Wojtek |
Emka jest do bani. Niska, mała, katapultuje na progach i hamuje tylko z falbanami. Do tego kupowana na części jest beznadziejnie droga. Sprzęt przereklamowany.
Kaczka na wahaczykach jest niebanalna i wygodna. Rzadziej spotykana ale i trudniejsza w odbudowie( nie finansowo). Polecam ten model póki nie jest jeszcze doceniony, a co za tym idzie da się jeszcze kupić w przyzwoitych cenach. |
Mysle ze ta dyskusja schodzi w strone dyskusji o wyzszosci Swiat Bożego Narodzenia nad Swietami Wielkanocy....
Choc ja wole emke . ale to chyba bardziej z przyzwyczajenia... |
Miałem i emki na pół-bebnach, i na falbanach, kaski wahaczykowe, zwykłą i krotko jeździłem uralem( kuzyna) i jeszcze krócej dnieprem.
W kraku zostały mi do ogarnięcia dwie emki i wczesna kaska. Z emkami rozstanę sie bez mrugnięcia okiem. Kaskę na wahaczyku zostawię - lubię ten model. Emka to jedynie klasyczny wygląd ( klasyczny bądź banalny w zależności od patrzącego) i kasa. Bo za emkę trzeba zapłacić |
|
Powrót do góry |
|
|
irek350
Dołączył: 22 Paź 2014 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:52, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Mi podobają się tylko M-ki i Kaśki
Najgorsze jest to, że podobają mi się różne elementy z różnych modeli i najchętniej to złożyłbym z kilku modeli jeden idealny (jeśli chodzi o wygląd)
Ale jeżeli ma być bliski oryginałowi to dupa
Bardzo podoba mi się zawieszenie wahaczykowe i koła z falbanami, ale chyba nie występowały te elementy łącznie w jednym modelu ?
Podoba mi się silnik z głowicami "letnimi" ale tu też w grę wchodzą tylko "nowsze" modele (K-750M). |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 0:45, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Dla tego mam kundla, zakładam to co mi się podoba. Dodatkowo pojazd ma jeździć, i tu idę na kompromis pomiędzy wyglądem a funkcjonalnością. Wahaczykowy zawias jest fajny do jazdy z wózkiem. Jednak błotnik do niego jest nie do wytrzymania wyglądowo. Falbana mnie się podoba, i takie mam. Silnik dolny jest ładny, niestety za słaby. Olej orginała, kup złoma z papierami i buduj zgodnie z własną wizją. Dla co poniektórych to zabytek, moim zdaniem to przestarzały masowy złom, materiał do zabawy.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
czyzolek
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pią 23:42, 14 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, co kupisz, emkę czy kaske... twoja sprawa, ale bierz gotowca choćby w złym stanie. Zawsze będzie ci łatwiej odbudować, a wiele Motocykla będziesz już miał w jednym kawałku. Jak będziesz składał z części to czasem szlag Cię trafi jak zdobędziesz część a tu du.. nie pasuje. Po czasie okaże się że już kupe kasy wydałeś, masz ileś tam niepasujących części a i tak motor w powijakach. Kup, rób remont, oceń co do wymiany i powoli wymieniaj ciesząc się maszyną - takie jest moje zdanie |
|
Powrót do góry |
|
|
|