Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hogben
Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakamuflowana opcja niemiecka
|
Wysłany: Pon 23:34, 09 Lip 2012 Temat postu: Czołem towarzysze ! |
|
|
Witam ze Śląska
Może na początek parę słów o sobie. Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca...
Tyle klasyki... Tak naprawdę to szybkimi krokami nadciąga 40stka i cuś trzeba robić żeby się do tego przygotować. I jeszcze syn w produkcji. Czyli wszystko przemawia za dokonaniem ostatniej brakującej motocyklowej decyzji czyli - Rusa
Motocyklami zajmuję się prywatnie i zawodowo. Należę do prawdziwych szczęściarzy bo udało mi się objeździć motocyklami wszystkie kontynenty, ale zawsze były to maszyny japońskie lub amerykańskie. Teraz przyszedł czas czerwonej gwiazdy.
Jako że jestem w tym temacie straszną lamą , wybaczcie ewentualne idiotyczne pytania i głupie pomysły.
A teraz do rzeczy :
Plan :
Zbudować możliwie tanio, możliwie bezawaryjny zaprzęg z koszem do przewozu
a) siebie
b) żony
c) syna
d) psa
stylizowany na germańskie BMW w pięknym malowaniu Afrika Korps .
Pytania :
1) Czy lepiej kupić coś i remontować czy składać z części i zarejestrować na SAMa ? Co będzie lepsze a co tańsze ?
2)płytkie błotniki , napęd na kosz , silnik z dniepra , długa rama , falbany , i otwierany kosz i żółwiki - występuje takie coś w naturze ? A jeśli nie czy da sie połączyć ?
3) Podrzućcie namiary na osobę która sprzeda podzespoły / wykona porządny remont silnika i skóry nie zedrze.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez hogben dnia Pon 23:40, 09 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Braciszek62
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 451 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uddevalla
|
Wysłany: Śro 20:56, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj! Rusek stylizowany na germanca. Nie znam przepisów w Polsce na rejestracje" Sama" ale myślę ze mniej problemów aby rusa "wyremontować"(niektórzy powiedzą skundlić) pod własny niekoniecznie oryginalny styl. Powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
 |
hogben
Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakamuflowana opcja niemiecka
|
Wysłany: Śro 21:10, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj Braciszku
Braciszek62 napisał: | Witaj! Rusek stylizowany na germanca. Nie znam przepisów w Polsce na rejestracje" Sama" ale myślę ze mniej problemów aby rusa "wyremontować"(niektórzy powiedzą skundlić) pod własny niekoniecznie oryginalny styl. Powodzenia |
Skundlić , jak najbardziej trafne określenie. I ciekawa sytuacja bo rzeczywiście w przypadku moich staruszków samochodów bronie oryginału jak niepodległości. Więc Twoja całkiem słuszna uwaga przeważa szalę. Zbuduję zatem coś od podstaw , ze śmietnika. Popracuję nad listą potrzebnych części może ktoś podrzuci jakiś namiar.
I przepraszam oczywiście jeżeli ktoś poczuł się urażony
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:28, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | 1) Czy lepiej kupić coś i remontować czy składać z części i zarejestrować na SAMa ? Co będzie lepsze a co tańsze ? |
Zalezy od tego czy kupisz jakiegoś dniepra z papierem. Byłby podstawią do przeróbek. Nie lobię bo takich wydumek i u nas i na wschodzie jest masa. Ale tak wyjdzie najtaniej.
Cytat: | 2)płytkie błotniki , napęd na kosz , silnik z dniepra , długa rama , falbany , i otwierany kosz i żółwiki - występuje takie coś w naturze ? A jeśli nie czy da sie połączyć ? |
Da sie połączyć. Przy odrobinie szczęścia nawet trafisz gotowy bo jak napisałem wyżej- jest to najpopularniejszy w ciągu ostatnich lat trend w agrotuningu rusków.
Cytat: | 3) Podrzućcie namiary na osobę która sprzeda podzespoły / wykona porządny remont silnika i skóry nie zedrze.
|
Zależy co znaczy "skóry nie zedrze". Jak już to szkoda pakować kase w remont silnika dniepra- ma byc kundel to niech będzie z silnikiem BMKi. Cenowo dobry remont pieca dniepra i jakiejś r80 wyjdzie podobnie a będzie cokolwiek szkopskiego żeby udawać niemiecki motocykl.
Uczciwie powiem, ze kompletnie nie pociągają mnie takie miksy. Nie rozumiem pakowania w to pieniędzy i czasu. Ale w razie czego służe radą i powodzenia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hogben
Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakamuflowana opcja niemiecka
|
Wysłany: Czw 0:26, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mój pomysł na motocykl nie wynika z tego że chcę mieć napisane gdzie się da BMW Nie wynika również z tego że chcę błysnąć przed tłuszczą rydwanem niby za 30k Ojro
Wynika raczej z niechęci do zaakceptowania siermiężności i tandety. Z niechęci do nowych tańszych szybszych rozwiązań. Nie mogę bowiem oprzeć się wrażeniu że z estetycznego i jakościowego punktu widzenia każda kolejna radziecka wariacja na temat R71 była gwałtem na koncepcji technicznej bazowego motocykla.
Dlatego właśnie marzy mi się czysta linia ramy eMki , błotniki mocowane klasycznie na lagach blisko opony , stary resorowany wózek z otwieranym bagażnikiem , mniejsze obręcze kół na grubszych oponach , proporcjonalne lampy oraz kolorystyczna i materiałowa asceza i porządek. Jeżeli ceną tej satysfakcji ma być zbudowanie "kundla" , to myślę że warto. Tym bardziej że nie zniszczę do tego celu żadnej maszyny , tylko stworze ją ze złomu. 2 lata temu kupiliśmy na złomie po 80 groszy za kilo samochód którym kilka miesięcy później pojechaliśmy na pustynię Erg Chebbi. Myślę że i tym razem uda się zrobić coś fajnego
I dziękuję Ci Prince za chęć pomocy tym bardziej że nie pochwalasz takich działań. Mam nadzieję że może w trakcie tego projektu uda mi się choć trochę Cię przekonać
I co powiecie na to :
rama m72 bez numerów i papierów - 360
kosz m72 - 750
koła m72 "ładne" - 130 /szt
piec dniepra ze skrzynią ( bez wst.) do remontu - 450
zawieszenie przód z pólkami 400
- czy te ceny są ok ?
- czy rama od eMki to mina ?
- ile warto zapłacić za silnik od BMW ?
- czy musi mieć "ciężkie" koło zamachowe ?
- czy znacie kogoś kto skutecznie wycentrował skrzynię na flanszy do silnika BMW ?
- A jeżeli nie BMW , to jaki silnik jestem w stanie zrobić " trwale"za 1500zł ?
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 6:39, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rama Emki jest OK, tylko suwaki do niej raczej tanie nie są. Koła falbany muszą być aby dało się zatrzymać pojazd, sama zdrowa piasta to 200zł. Silnik BMW to 1000 Euro.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:09, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
hogben napisał: |
2), napęd na kosz , silnik z dniepra , długa rama , falbany , i otwierany kosz i żółwiki - występuje takie coś w naturze ? A jeśli nie czy da sie połączyć ?
|
Cytat: | - czy rama od eMki to mina ? |
Mina bo kłóci sie z założeniami wyżej stawianymi. W ramie emki nie zakłada sie napędu kosza. Nie było w naturze. Był ponoć człowiek lala temu który to wykonał ale namiarów brak.
Cytat: | - ile warto zapłacić za silnik od BMW ? |
To musi byc coś powyżej r65. Ceny w zależności od dojść. Chyba od 3tyś w kraju. Remont silnika dniepra pewnie wyjdzie od 2 tyś a ile więcej nerwów.
Cytat: |
- czy musi mieć "ciężkie" koło zamachowe ?
- czy znacie kogoś kto skutecznie wycentrował skrzynię na flanszy do silnika BMW ? |
Osobiście nie znam ale na równoległym forum jest gośc który traktował sprawę zarobkowo. Nick forumowy Lula
Cytat: | - A jeżeli nie BMW , to jaki silnik jestem w stanie zrobić " trwale"za 1500zł ? |
Tico?
Co do cen czesci jakie podałeś. Sa okej. Tylko miny kryją sie w ich stanie. Np koło może byc ładne ale moze miec krzywo przynitowaną piaste albo mieć słaby zabierak piasty. Albo inne "miny".
Tak jest z każdą częścią które wymieniłeś. Sztuka składania rosyjskich motocykli to sztuka szukania elementów dobrych lub najlepszych z tego co jest oferowane w zalewie szitu. Ceny są na drugim planie.
hogben napisał: | Nie mogę bowiem oprzeć się wrażeniu że z estetycznego i jakościowego punktu widzenia każda kolejna radziecka wariacja na temat R71 była gwałtem na koncepcji technicznej bazowego motocykla.
|
Nie tylko radziecka. Popatrz na Bemki np r65 na monoleverze. Tak samo albo brzydsza niż dniepr.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Czw 8:41, 12 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
hogben
Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakamuflowana opcja niemiecka
|
Wysłany: Czw 12:12, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: |
Tak jest z każdą częścią które wymieniłeś. Sztuka składania rosyjskich motocykli to sztuka szukania elementów dobrych lub najlepszych z tego co jest oferowane w zalewie szitu. Ceny są na drugim planie. |
A nowe części. Planowałem zakup ramy zbiornika , wózka oraz ewentualnie kół i elementów zawieszenia. Silnik ze skrzynią jakikolwiek , bo do kompleksowego remontu - a reszta nowe. Choć pewnie i nowe części gwarantują sukcesu
Coś mi się wydaje że niezawodność mojego przyszłego sprzętu będzie funkcją zdobytego doświadczenia wyrażonego w ilości kasy wpakowanej w błoto na szitowne części
Ok ,więc silnik BMW to jakaś 4 - 5k z flanszami , robotą itd. A w takim razie dobrze zrobiony radziecki ? Przecież ja nie będę robił trasy dłuższej niż 100km. I na pewno nie zrobię w sezonie więcej niż 2000km. Może przy jakich niskich przebiegach dobrze zrobiony radziecki silnik da radę ? A jeżeli tak , to może zostawić silnik emki ? czy nowsze będą trwalsze ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 12:27, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
gdyby mi nie zalezało na oryginale, i miał wpakować 4-5k w silnik to bym sie nie zastanawiał i wpakował R80. ale to zdanie Świeżaka  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 18:58, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
R-80 rozwala wszystko w Rusku, za mocny. Oczywiście można jeździć na pół gazu, tylko po co wtedy taki silnik.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 21:42, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
znajomy ma już kilka lat R80 w dnieprze i ceni jego bezawaryjność, no i nie narzeka na nic poza brakiem hamulców  |
|
Powrót do góry |
|
 |
hogben
Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakamuflowana opcja niemiecka
|
Wysłany: Czw 21:52, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | R-80 rozwala wszystko w Rusku, za mocny. Oczywiście można jeździć na pół gazu, tylko po co wtedy taki silnik.
Wojtek |
Tak , jak to zwykle bywa zdania są podzielone. Po lekturze równoległego forum nie jestem ani trochę bliżej decyzji o wyborze silnika. Ale dla moich przebiegów i emeryckiego stylu jazdy ( 100 procent gładziutki asfalt z prędkością patrolową) to naprawdę nie ma różnicy. Zobaczymy co się pierwsze trafi w dobrej cenie i w dobrym stanie.
Co do reszty to wszystko zmierz ku temu że w przyszły weekend pojadę przywieźć ramę , wózek i worek pierdasów i zacznie się rzeźba. Tymczasem , dzwonię , wysyłam maile - jednym słowem szukam dostawców. Będę wdzięczny za namiary na ludzi/miejsca gdzie można coś zdobyć w dobrym stanie.
A właśnie , i jest jeszcze wariant B. Wariant B nazywa się Pan Aleksander i mieszka na Ukrainie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
hogben
Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakamuflowana opcja niemiecka
|
Wysłany: Pią 15:55, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Co powiecie o takiej ramie , brać ?
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|